Ciąg geometryczny
Oliwia: Przepraszam w poprzednim zadaniu zrobiłam błąd. Źle napisałam. Proszę o pomoc.
Ciąg arytmetyczny (a
n) jest określony wzorem rekurencyjnym. Wyznacz wyraz ogólny ciągu i
zbadaj monoteniczność tego ciągu.
| | ⎧ | a1=−3 | |
| a) | ⎩ | an+1=2an dla n≥1 |
|
13 maj 19:45
Janek191:
a
2 = 2 a
1 = − 6
a
3 = 2 a
2 = − 12
więc ( a
n) jest ciągiem geometrycznym, a nie arytmetycznym.
13 maj 19:48
Oliwia: Tak, źle spisałam. Robię zadania z ciągów geometrycznych. na razie zrozumiałam tyle, że q = 2
natomiast an= −3 x 2n−1 i nie wiem co dalej.
13 maj 19:51
Janek191:
Oblicz teraz
an+1 − an
13 maj 19:51
Jack: no wzor ogolny geometr. to jest to co napisalaas
an = − 3 * 2n−1
13 maj 19:52
Jack: monotonicznosc to to co Janek napisal.
13 maj 19:52
Oliwia: To an = −3 x 2n−1 nie da się bardziej pomnożyć? Odjęłam to an+1 − an ale wychodzi mi :
2an + 3 x 2n−1 i nie wiem jak to obliczyć..
13 maj 19:55
Janek191:
an+1 = − 3*2(n+1) − 1 = − 3*2n
13 maj 19:57
Janek191:
an+1 − an = − 3*2n − ( −3)*2n−1 = ...
13 maj 19:58
Oliwia: Widzę mój błąd.. an+1 − an = 2(−3 * 2n+1) − (−3*2n−1) ? Tak powinnam to obliczyć?
13 maj 20:00
Oliwia: Nie rozumiem tego twojego obliczenia Janek.
13 maj 20:06
Jack:
masz twoje an = 2 * 3n−1
an+1 to podstawienie tam gdzie jest n to n+1
zatem an+1 = 2 * 3n+1 − 1 = 2*3n
an+1 − an = ...
13 maj 20:17
Oliwia: Czyli gdy liczę w ciągach geometrycznych n−1 to zawsze pod n podstawiam n+1?
13 maj 20:19
Jack: gdy liczysz n−1 podstawiasz n−1, gdy n+1, to n+1...
13 maj 20:25
Oliwia: Czyli.. an+1 − an = − 3 * 2n − (−3 * 2n−1) = −3 * 2n + 3* 2 n−1 = tylko, że dalej
nie wiem jak obliczyć.
13 maj 20:25
Janek191:
Liczą an+1 we wzorze na an miejsce n podstawiamy n+1
13 maj 20:26
Oliwia: Ok rozumiem. Czy jednak mogłabym prosić o rozpisanie tego przykładu? Na nim się zasugeruję i
będę wiedzieć jak obliczyć inne przykłady.
13 maj 20:26
Jack:
an+1 − an = (−3) *2n − (−3)*2n−1 = (−3) * 2n−1 * 21 − (−3)*2n−1 =
= (−3) *2n−1(2−1) = −3*2n−1 * 1 = −3*2n−1
13 maj 20:29
Oliwia: Nie jestem jednak pewna co do tego co napisałam z an+1 − an ponieważ tam dalej napisałam +
3 * 2n−1 i nie wiem czy dobrze zamieniłam znaki. Widzę po sobie, że mam braki z poprzednich
lat i teraz one wychodzą.
13 maj 20:29
Janek191:
Wykonaj to odejmowanie. Wyłącz − 3 przed nawias i wyciągnij wniosek, czy otrzymana
liczba jest dodatnia, czy ujemna ?
an+1 − an < 0 ⇒ ciąg (an) jest malejący.
13 maj 20:29
Oliwia: Jack myślę i myślę nad tym co napisałeś jednakże nie rozumiem skąd się tam wzięło potem
*2n−1*21 − to jest dla mnie z kosmosu.
Janku, spróbuję choć mam problemy z obliczeniem tego.
Przepraszam was za kłopot.
13 maj 20:35
Janek191:
?
13 maj 20:36
Janek191:
... = − 3*2n − (−3)*2n−1 = − 3*( 2n − 2n−1)
2n − 2n−1 > 0 bo 2n > 2n−1
więc
− 3*( 2n − 2n−1) < 0 − ciąg ( an) jest malejący.
13 maj 20:38
Mila:
a2*a3=a2+3
2n−1*21=2n−1+1=2n
13 maj 20:38
Oliwia: To mój marny koniec.
13 maj 20:39
Oliwia: Już patrzę.
13 maj 20:39
Oliwia: Janek, rozumiem. Dziękuję za rozpisanie. Już to sobie zapisuję.
Mila, już rozumiem. No tak, moje braki. Również dziękuję.
13 maj 20:41
Janek191:
Jeżeli a
n+1 − a
n > 0 − wtedy ciąg (a
n) jest rosnący
13 maj 20:42
Oliwia: Tak tak. Masz rację, to rozumiem. Gorzej z tymi obliczeniami w ogóle się nie mogę połapać. Choć
te, które rozpisałeś są jak najbardziej jasne dla głąba takiego jak ja.
13 maj 20:44
Oliwia: Teraz muszę zastanowić się nad obliczeniem Jacka. Nie do końca go rozumiem, choć Mila mi
wyjaśniła część, to kolejna jest dla mnie zagadką.
13 maj 20:45
Janek191:
Jack zamiast 2n napisał 2n−1*21, a to się równa 2(n−1) + 1 = 2n ok
13 maj 20:48
Oliwia: To rozumiem, dalszej części nie rozumiem gdy jest (2−1)
13 maj 20:50
Janek191:
Wyłączył przed nawias (−3)* 2{n −1) . W nawiasie zostało 2 = 21 z I liczby i 1 z
II liczby.
13 maj 20:53
Janek191:
Wyłączył (−3)*2n−1 ...
13 maj 20:53
Oliwia: Teraz wszystko jasne. Dziękuję Wam wszystkim, jesteście niezastąpieni!
13 maj 20:55