BŁĘDY RACHUNKOWE Maturalniak: Hej, pisałem stara maturę. W jednym zadaniu musiałem zrobić błędy rachunkowe, chodzi dokładniej o zadanie z geometrii analitycznej. Nie wiem ile tych błędów mogłem zrobić, ale pewnie około 2. Czy w takim razie dostanę 0 pkt za całe rozwiązanie, jeśli sam model był ok? Przeprowadziłem całe zadanie do końca, ale wynik wyszedł mi inny właśnie dlatego, że gdzieś musiałem się pomylić, nie wiem, czy zgubiłem minusa czy źle odjąłem. A druga rzecz, to jeśli robiłem zadanie z planimetrii i obliczyłem je całe dobrze (wynik był ok) ale gdzieś po drodze obliczyłem sinusa, który nie był mi potrzebny do niczego, to odejmą mi za to punkty? Pozdrawiam

wredulus_pospolitus: mam pytanie −−− co dla Ciebie oznacza 'stara matura' ? W jakiej formie była to matura? Mówisz o maturze (a raczej egzaminie dojrzałości), która zakończyła swój żywot wraz z reformą oświaty i ostatnim rocznikiem 'bezgimnazjalistów' ?

Maturalniak: nie, przerpaszam, że nie uściśliłem, ale chodzi o starą podstawę programową, ja jestem absolwentem liceum z 2014 roku

yht: jeśli model ok, to jakieś punkty będą co do sinusa − nie martw się, za 'ekstra obliczenia' nie odejmuje sie nic

Maturalniak: rozumiem, że jakieś będą, ale to, że odejmuje się tylko 1 pkt za błędy rachunkowe mnie nie dotyczy, prawda? Musiałbym popełnić tylko jeden błąd, żeby za zadania warte 6pkt otrzymać 5?

yht: tak, żeby mieć 5pkt to raczej tylko jeden błąd, i to na końcu rozwiązania zobacz sobie za jakiś czas na stronie CKE schemat oceniania

Maturalniak: No właśnie przeglądałam i jeśli zadanie jest za 6 pkt, to 5 pkt można otrzymać gdy "Rozwiązanie zadania do końca lecz z usterkami, które nie przekreślają poprawności rozwiązania" Nie napisali ile błędów jest dopuszczalnych.

Maturalniak: Przeglądałem*

Maturalniak: No i jak, ktoś się orientuje w takich sprawach?

yht: Ciężko nawet to ocenić, bo sam nie wiesz ile błędów zrobiłeś masz schemat oceniania matury 2016 ? daj linka − zobaczymy.

Smule: jak dobre rozumowanie to od 1 do 2 punktów

Maturalniak: i tylko tyle na 6 pkt? to słabo. Nie mam, pojawi się pewnie dopiero 5 lipca

Maturalniak: raczej nie pomyliłem się na początku. Zadanie polegało na tym, że miałem podane dwa wierzchołki trójkąt i punkt przecięcia wysokości i miałem obliczyć pole. Wyznaczyłem poprawnie równanie dwóch prostych które po przecięciu miały dawać punkt wspólny czyli wierzchołek C, pomyliłem się dopiero gdy trzeba było ten punkt wyznaczyć (po prostu nie pomnożyłem y razy −1) i dalej konsekwentnie wyznaczałem wysokość tego trójkąta oraz poprawnie obliczłem długiość boku z danych wierzchołków, żeby dalej móc obliczyć pole, które konsekwentnie z tym błędem wyliczyłem źle.

GIGANT: Maturalniak, to wyobraź sobię, że wyznaczyłem dobrze punkt C, ale podstawiając do wzoru na pole trójkąta wyszło mi 8, a powinno bodajże 10,5. Machnąłem się gdzieś w dodawaniu i odejmowaniu... Ciekawe ile za to utną.

maturalniak: tobie 1 na bank, bo popełniłeś błąd pod koniec. Ja gdzieś przy wyznaczaniu tego punktu, nie znam żadnego egzaminatora żeby wiedzieć jak wygląda ocenianie

Maturalniak: Ja sobie uświadomiłem jeszcze, że nie skróciłam ułamka w pradopodobieństwie. eh

GIGANT: też myśle, że 1 albo 2. Szkoda tracić tak bezsensownie punkty, no ale czasu juz nie cofnę. Teraz trzeba sie modlic o łaskawego sprawdzającego

Maturalniak: popatrz tutaj: https://www.cke.edu.pl/images/_EGZAMIN_MATURALNY_OD_2015/Arkusze_egzaminacyjne/2015/formula_do_2014/odpowiedzi/MMA-R1-S.pdf Na geometrii analitycznej jest przykładowy sposób oceniania, chociaż nie bardzo rozumiem jak to interpretować, bo z jednej strony dopuszcza się usterki, a z drugiej strony po każdym punkcie pisza, że zdający zakończy albo popełni błedy dalej. Ale jakie błędy?

GIGANT: Hmm wydaje mi się, że to jest tak. Przykładowo żeby zdobyć 4 pkt zdający musi wyznaczyć blablabla, i na tym zakończy lub dalej popełni błędy. Dostaniesz 4 pkt, jeżeli zrobisz wszystko to co jest za 1,2 i 3 punkty. Jeżeli zrobisz to co jest podane za 4pkt, i popełnisz błąd dalej to dostajesz 4 pkt. Po prostu trzeba dojść do tego etapu − wg mnie

Maturalniak: niby tak, też tak myślałem, ale spójrz na stronę 32. 3 pkt jeśli dalej popełni błędy, a 4 pkt za rozwiązanie zadania z usterkami XD

GIGANT: Hmm czyli na te 4 pkt powinien wykonać te czynności za 1−3 pkt i wyliczy równania prostych ale inne niż poprawne? Inaczej tego nie widzę.

Maturalniak: No nie wiem, mam mętlik w głowie. Z jeden strony 3 pkt jeśli dalej popełnisz błędy, z drugiej 4 za usterki. WTF? A jak Ci posżło ogólnie?

GIGANT: Średnio Nie zrobiłem prawdopodobieństwa i tego, że r = 1/6AB. Logarytmu i ostrosłupa niedokończyłem. 50−60 myśle. No ale jakiś wybitny z matmy nie jestem więc i tak się ciesze

Maturalniak: kurde, no ja nie skróciłem prawdopodobieństwa ale tam nie było w poleceniu w sumie, żebyw postaci nieskracalnej dać i nie zrobiłem dowodzenia, kombinatoryki i liczb parzystych no i ta analityczna....liczę na 70 wzwyż, ale moge się przeliczyć

GIGANT: To nieźle, ja bym właśnie tyle potrzebował 70+ ale cóż Nie można mieć wszystkiego Życze jak najlepszego wyniku

Maturalniak: dzięki i nawzajem, a jakby ktoś się pokusił o próbę pomocy w "ogarnięciu" tego sposobu oceniania, to bardzo proszę

Maturalniak: https://www.cke.edu.pl/images/_EGZAMIN_MATURALNY_OD_2015/Arkusze_egzaminacyjne/2010/091208_zasady_punktowania.pdf o tutaj jest coś. na stronie 4. więc jak zadanie za 6 pkt, to 4 pkt dostaje się jak się kontynuuje zadanie mimo wcześniejszych błędów chyba, mam rację?

jestemgłupi: ja jak dostanę 40% to chyba będę zadowlony...

mat: Ja też nie ogarniam tego schemtu oceniania. Co za różnica czy ktoś zrobi błąd rachunkowy na początku czy na końcu, w przypadku geometrii kartezjańskiej łatwo się pomylić przy przenoszeniu/zamianie znaku już na początku i co, całe zadanie leci?