matematykaszkolna.pl
granica patust: oblicz granice xex gdy x −−−−> − prosze krok po kroku
3 maj 22:22
Benny:
 ex 
Zapisz to tak:

 
1 

x 
 
3 maj 22:23
PatrykUst : Dopiero co pojawiły się u mnie granice, mógłby po prostu rozwiązać tą granicę krok po kroku bo dopiero się uczę?
3 maj 22:49
Benny: Miałeś de l'Hospitala?
3 maj 22:52
PatrykUst : Właśnie zaczynam tą regułę, jak mi rozpiszesz to powinienem zrozumiec
3 maj 22:53
jc:
 f f' 
Jeśli g → przy x →, to lim

= lim

 g g' 
U nas x →− (nie rozumiem, czemu niektórzy tak głupio komplikują zadania)
 x 1 0 
lim

= lim

= lim

= 0
 e−x −e−x e−x 
3 maj 23:07
PatrykUst : Czyli tym razem x idzie do licznika a ex do mianowania, bo wcześniej napisales ze ex do licznika a odwrotnisc x do mianownika?
4 maj 09:42
Jerzy:
 x 
x*ex =

 e−x 
4 maj 09:49
patust: teraz rozumiem a co jesli bysmy wzieli ex do licznika, da sie ta granice wtedy policzyc? dzieki za wytlumaczenie
4 maj 10:03
jc: Ogólnie bez l'Hospitala: x > 0, ex = 1 + x + x2/2! + x3/3! + ... > xk+1/(k+1)! 0 < xk / ex < (k+1)! / x. Dlatego xk e−x →0 przy x →. (wiem, że w zadaniu było inaczej, ale wystarczy zamienić x na −x i na −)
4 maj 10:51