trygonom
maturzystaa: rozwiaz:
sinx−cosx=0
moge doprowadzic to do postaci: sinx+sin(90+x)=0?
23 kwi 16:50
ICSP: nie prościej :
sinx = cosx
tgx = 1
?
23 kwi 16:52
maturzystaa: zdecydowanie prosciej, ale na to odrazu nie wpadlem,
wracajac do mojego pomyslu, jest on poprawny?
23 kwi 16:56
Jack: jak chcesz tak jak mowisz
sinx − cosx = 0
sinx = cosx
sinx = sin(90−x)
x = 90 − x + 2kπ lub x = 180 − (90−x) + 2kπ
2x = 90 + 2kπ lub x = 90 + x + 2kπ
x = 45 + kπ lub 0 = 90 + 2kπ <−−sprzeczne
23 kwi 16:56
Jack: @ICSP
ja niestety nigdy tego nie czaje
skoro mam sinx − cosx = 0 to zakladamy ze zarowno sinx jak i cosx ≠ 0...tylko dlaczego tak
mozna?
pisanie ze 1+ 0 = 0 a to jest sprzeczne, mnie nie przekonuje ; /
23 kwi 16:58
maturzystaa: thx
23 kwi 16:58
ICSP: Zakładasz tylko i wyłącznie cosx ≠ 0. Wtedy dzieląc równanie przez cosx dostajesz postać którą
otrzymałem w trzeciej linijce.
Gdy cosx = 0 to z równania mielibyśmy od razu sinx = 0 co z kolei daje sprzeczność z jedynką
trygonometryczną, więc BSO możemy założyć cosx ≠ 0
23 kwi 17:00
Pomocnygość: cos(90−x)−cosx=1
23 kwi 17:00