szeregi
Benny: Jeśli mamy do policzenia sumę szeregu to korzystamy z różniczkowania oraz całkowania. Co jeśli
szereg nie będzie jednostajnie zbieżny? Jaką metodą możemy to wtedy policzyć?
19 kwi 22:16
Saizou :
Zadaj sobie pytanie kiedy szereg jest zbieżny jednostajnie.
19 kwi 22:26
Benny: Nie pomogło
19 kwi 22:42
Saizou :
no to napisz warunek zb. jednostajnej (w sensie kiedy jest maksymalnie zbieżny jednostajnie)
19 kwi 22:43
Benny: Maksymalnie zbieżny? Nie słyszałem takiego określenia.
Pan Fichtenholz mówi:
|n+m∑k=n+1uk(x)|=|un+1(x)+un+2(x)+...+un+m(x)|<ε
19 kwi 22:53
Saizou :
chodziło mi o największy przedział w którym szereg potęgowy jest zbieżny
19 kwi 22:56
Benny: No to zależy od jego promienia zbieżności. Nie wiem do czego dążysz.
19 kwi 23:00
Saizou :
Niech w przedziale |z−z
o|<R szereg będzie zbieżny, dla 0<r<R
szereg jest zbieżny jednostajny na przedziale |x−x
o|≤r
więc mogę dobrać r tak żeby było bardzo blisko R, tzn
r=R−ε, dla dowolnego ε>0
więc tak na prawdę szereg nie jest zbieżny jednostajnie w przeliczalnej liczbie punktów.
Przeliczalna liczba punktów nie wpływa na sumę (tzn. możemy ją zawsze dodać do odpowiedniej
sumy).
Tak ja myślę

Duże prawdopodobieństwo że się mylę
19 kwi 23:08
Benny: Rozumiem, że mam zawęzić swój przedział, gdzie szereg będzie jednostajnie zbieżny, a tą
"resztę" jakoś obliczyć i dodać?
19 kwi 23:14
Saizou :
może nie tyle co zawęzić a rozszerzyć do r=R−ε
a potem obliczyć resztę i dodać.
Ale nie jestem pewien czy to jest oki. Ja bym tak spróbował policzyć.
a masz jakiś konkretny przypadek ?
19 kwi 23:17
Benny: Nie, tylko zastanawiam się co jeśli. Na ćwiczeniach były przykłady, gdzie funkcje dało się
całkować/różniczkować wyraz po wyrazie. Chciałem się dowiedzieć jak policzyć sumę, jeśli tak
się nie będzie dało zrobić.
19 kwi 23:21
Saizou :
99% funkcje te są wystarczająco gładkie aby dało się je różniczkować i całkować
19 kwi 23:23