..
Radek: Dzień dobry, mógłby mi ktoś wyjaśnić czy na podstawie pochodnej funkcji możemy określić liczbe
miejsc zerowe funkcji?
Np: mam 2x3 − x2 + x + 5 = 0 pochodna to 6x2 − 2x + 1. Δ pochodnej jest ujemna czyli nie ma
miejsc zerowych a ''a'' > 0 czyli funkcja
jest rosnąca, ale jak jest z tymi miejscami zerowymi?
19 kwi 13:58
Led: Pochodna nie ma miejsc zerowych, czyli nie ma ekstremów, ale to nie znaczy że nie ma miejsca
zerowego. Liczysz granicę funkcji w plus i minus nieskończoności i rysujesz sobie pomocniczy
wykres funkcji. Jeśli np. w minus nieskonczonośc granica będzie dążyła do minus
nieskończoności, a w plus nieskończoności będzie dążyła do plus nieskończoności lub na odwrót,
to jasne będzie, że ta funkcja przynajmniej raz przetnie oś OX.
19 kwi 14:06
Led: *Pochodna nie ma miejsc zerowych, czyli nie ma ekstremów, ale to nie znaczy że funkcja nie ma
miejsca zerowego
19 kwi 14:06
maturzysta: Pochodna pokazuje raczej tylko kąt nachylenia stycznej do wykresu w danym jego punkcie względem
wybranego punktu i przez to wiemy gdzie pochodna rośnie a gdzie maleje (czyli możemy m.in.
wyznaczyć przedziały monotoniczności). A miejsca zerowe funkcji to poprzez inny sposób, czyli
np. dzielenie wielomianów, w twoim wypadku jest to to tak: wyraz wolny to liczba 5. Dzielniki
tej liczby to −1, −5, 1, 5. Podstawiamy każdą z tych liczb pod x i sprawdzamy czy dla któregoś
daje nam 0. Jeśli nie, to nie ma miejsc zerowych. Jeśli tak, to dzielimy ten wielomian przez
np. (x−1) jeśli dzielnikiem była liczba 1, lub (x+1) jeśli dzielnikiem była liczba −1. W
przypadkach tych chodzi o zmianę znaku.
19 kwi 14:09
Radek: Zaraz spróbuje zrobić tak jak mówisz
19 kwi 14:09
Led: Jeśli żadna z tych liczb Maturzysta wymienionych przez ciebie nie jest miejscem zerowym, to
znaczy że nie ma wymiernych, ale może mieć jeszcze niewymierne, więc w takim przypadku warto
chyba sprawdzić granicę na końcach przedziału i istnienie i ewentualne wartości ekstremów. Np
w tej funkcji widać że granica będzie minus nieskończoność, dla dążacych do minus
nieskończoności i plus nieskończoność dla dażacych do plus nieskończoności, więc już widać, że
będzie miejsce zerowe. Co najmniej jedno
19 kwi 14:18
maturzysta: W sumie racja, czasami miejscem zerowym jest też liczba wymierna, więc twój sposób jest
prawidłowy w tym wypadku, bo mój odrzuca tylko miejsca zerowe całkowite.
19 kwi 14:22
Led: No racja. Żle tam napisałem, trochę, bo znaczy że nie ma całkowitych, ale mogą być
niecałkowite, ale to już poprawiłeś. No trzeba pamiętać.
19 kwi 14:24