matematykaszkolna.pl
Funckaj Kwadratowa Paiin: Wyznacz zbiór wartości funkcji kwadratowej f(x)=2(x−3)2−7
18 kwi 12:25
5-latek : W pamięci Zwf=<−7,)
18 kwi 12:28
5-latek : Zastanow się dlaczego polecenie powinno brzemiec tak Odczytaj zbior wartości tej funkcji ?
18 kwi 12:31
Paiin: Aaa wytłumaczycie mi jak to sie robi ?
18 kwi 12:34
5-latek : Wiec napisz jaka to jest postac funkcji kwadratowej ?
18 kwi 12:36
Paiin: Kanoniczna.
18 kwi 12:38
5-latek : Bardzo dobrze Czyli taka y=a(x−p)+q gdzie p− wspolrzedna xowa wierzchołka i q wspolrzedna yowa wierzchołka paraboli Wspolrzedna xowa odczytujesz na osi OX Wspolrzedna yowa q na osi OY U nas q=−7 i zauważ ze a>0 wiec ramiona paraboli w gore Wiec Zwf =<q.) (tutaj funkcja osiąga minimum Inaczej jest gdy a<0 wtedy ramiona paraboli ida w dol i Zwf=(−,q> Tutaj w q funkcja osiąga maksimnum TO teraz napisz jaki będzie zbior wartości funkcji y=−2(x+3)+5 y=3(x−5)+11
18 kwi 12:48
5-latek : rysunekA jeśli nie wierzysz to jest wykres tej funkcji y=2(x−3)2−7
18 kwi 12:51
Paiin: ZWf = (−, 5> zWf= (11,+>
18 kwi 12:55
5-latek : Poprawiam ma być y=a(x−p)2+q oczywiście
18 kwi 12:55
Janek191: Cześć 5 −latku
18 kwi 12:56
5-latek : No widzisz miałeś zadanie no 5 sekund z zapisem no może 10 sekund emotka
18 kwi 12:57
Paiin: A jeśli mam taki przykład, F(x)= −2(x−1)2
18 kwi 12:57
5-latek : Witaj Janek191 emotka
18 kwi 12:58
Janek191: a = − 2< 0 i q = 0 wtedy ZWf = ( − , q > = ( − , 0 >
18 kwi 12:58
Paiin: Lub taki w postaci iloczynowej, f(x)= (x−2)(x+4) zbiór wartości
18 kwi 12:58
5-latek : ile tutaj rowna się q? Jakie jest a?
18 kwi 12:59
Paiin: Ah tak.. emotka A jak obliczyć zbiór wartości w postaci iloczynowej ?
18 kwi 13:01
5-latek : Odczytaj miejsca zerowe tej funkcji
 x1+x2 
Potem ze wzoru

odczytaj wspolrzdna xowa czyli p wierzchołka paraboli
 2 
f(p)=q
18 kwi 13:05
Janek191:
 x1 + x2  − 4 + 2 
p =

=

= − 1
 2 2 
q = f(p) = f(−1) = ( − 1 − 2)*( − 1+ 4) = − 9 a = 1 > 0 więc ZWf = < q ; + ) = < − 9, +)
18 kwi 13:06
Paiin: Coś Ci chyba źle wyszło, czy to mi źle wyszło ? xD
18 kwi 13:34
Paiin: P wyszło mi = 1
18 kwi 13:35
Jerzy: To się naucz liczyć
18 kwi 13:42
Paiin: Jerzy, poproś mamę o zgodę na wyjazd do Auschwitz. X1=2 X2= −4 po podstawieniu do wzoru wyjdzie 1. Dlaczego janek podstawił odwrotnie, tak powinno być ?
18 kwi 14:04
Jerzy: Ile to jest matołku −4 + 2 = ?
18 kwi 14:11
Paiin: −4+2=−2 przyjacielu.
2 − 4  

= 1
2  
  X1+X2  
wzór

kolega podstawił za x1= −4 i x2= 2 ale to chyba jest błąd, bo
  2  
f(x)= (x−2)(x+4) x1= 2 x2=−4
18 kwi 14:15
Jerzy: Naprawdę nie potrafisz podzielić liczbę −2 przez 2 ?
18 kwi 14:20
Paiin: potrafie.
18 kwi 14:22
Paiin: Moje niedopatrzenie.
18 kwi 14:23