a
Hugo: Na czym polega kwadraturami Newtona−−Cotesa?
Czytałem definicje, nie rozumiem tego kompletnie. Piszę że należy zinterpolować Lagrange
a później zcałkować np metodą trapezową. Langrange i trapezem znam.
Ale jezeli to tak by było to był by większy jeszcze błąd całości niz jak by od razu funkcje
calkować trapezem.
Zatem o co chodzi z Newtona−−Cotesa? Z góry dziękuję
17 kwi 15:24
g: Nie trapezem. Po znalezieniu wielomianu Lagrange'a całkuje się ten wielomian.
17 kwi 16:49
Hugo: tzn patrze tu z punktu trochę informatycznego, gdy konwertuje coś dodatkowo nie potrzebnie to
zwiększa się błąd, a mógłbym prosić o jakikolwiek banalny przyklad

?
17 kwi 16:57
g:
f(x) jest spróbkowana w punktach x = 1, 2, 3 i przyjmuje wartości: 6, 7, 5.
| (x−2)*(x−3) | | (x−1)*(x−3) | |
w(x) = 6 * |
| + 7 * |
| + 5 * |
| (1−2)*(1−3) | | (2−1)*(2−3) | |
Trzeba to powymnażać, wyjdzie wielomian 2−go stopnia, który trzeba scałkować w przedziale
[1,3].
To całkowanie robimy nie numerycznie

!
17 kwi 17:19
Hugo: rozumiem

! dziekuje swietny przyklad
A jak można generować ten wzór w(x) dla większej ilości wyrażeń?
17 kwi 20:09
g: Jest na to wzór. Zajrzyj do Wikipedii − wygugluj "wielomian Lagrange'a".
Teoretycznie powinno to działać dla dowolnej liczby próbek funkcji f(x), ale dla większej
liczby
wielomian staje się niestabilny numerycznie na dwa sposoby: 1) wartości wielomianu
nie trafiają w wartości funkcji, i 2) między próbkami wielomian jest bardzo zafalowany.
Jako przykład do zbadania proponuję funkcję f(x) = 1, ale w jednym z 10−ciu punktów
próbkowania f(x) = 2. Obejrzyj wykres wielomianu Lagrange'a.
17 kwi 21:48