matematykaszkolna.pl
Równanie wykładnicze z parametrem Shadow: Witam mam problem z tym zadaniem. 1. Oblicz całkowitą wartość parametru p, dla którego równanie 32x−4*3x+p=0 ma dwa rozwiązania całkowite. Ja to robiłem tak, że za 3x podstawiłem t, (t>0), otrzymałem równanie t2−4t+p=0, i teraz wyznaczyłem założenia: Δ≥0, x1*x2>0 i x1+x2>0. Wyszedł mi przedział p∈(0,4>, wybrałem całkowite wartości p, czyli p∈{1,2,3,4}. Następnie podstawiłem wszystkie wartości p do równania wyjściowego i policzyłem pierwiastki, jednak dla żadnego p nie wyszły dwa pierwiastki całkowite. O to chodzi w tym zadaniu, że nie ma takiej wartości p spełniającej warunki zadania, czy gdzieś popełniłem błąd?
10 kwi 11:18
Jerzy: a dlaczego zakładasz ,że maja być obydwa dodatnie ?
10 kwi 11:30
Shadow: ponieważ jak t wyjdzie mi ujemne lub równe zero to wtedy równanie 3x=t będzie miało albo jedno rozwiązanie albo wcale, a ma mieć dwa.
10 kwi 11:35
Jerzy: napisałeś : x1*x2 > 0 i x1 + x2 > 0
10 kwi 11:36
Shadow: Tak, te założenia, które napisałem są do równanie t2−4t+p=0. Zauważ, że jak pierwiastki tego równania będą ujemne, to wtedy równanie wyjściowe nie będzie miało wcale rozwiązań.
10 kwi 11:41
Jerzy: Nie tłumacz mi oczywistości .... jeśli p ∊ [0,4] , to teraz wybiedz te wartości całkowite p, dla których rownanie wyjściowe ma dwa pierwiastki całkowite
10 kwi 11:44
Shadow: No ale właśnie o to chodzi, że dla żadnego p nie będzie pierwiastków całkowitych. Chyba, że coś źle policzyłem, ale wątpię, bo sprawdzałem po parę razy.
10 kwi 11:45
5-latek : Witaj Jerzy emotka Ja bym zrobil tylko zalozenie co do t Natomiast co do x to wartości funkcji wykładniczej sa zawszse dodatnie i x może wyjść ujemne bo
 1 
ze wzoru a−x=

i to wyjdzie dodatnie .Chyba ze się myle bo dopiero wstałem emotka
 x 
10 kwi 11:47
Jerzy: podstawiaj całkowite p do równania t2 − 4t + p ... i licz: t t = 3x ... teraz wybierz te wartośxi t , dla których 3x = t ma roawiązanie całkowite
10 kwi 11:49
Jerzy: Cześć małolat emotka "przyczepiłem sie tylko do zapisu emotka ma być: t1*t1 > 0 i t1 + t2 > 0 Założenie: t > 0 jest konieczne ! emotka
10 kwi 11:50
Shadow: 5−latek, to były właśnie założenia dla t, trochę źle napisałem że x1*x2>0 i x1+x2>0, powinno być t1*t2>0 i t1+t2>0
10 kwi 11:52
5-latek : Tak masz racje . Liczy po t a wyznacza x
10 kwi 11:53
5-latek : Tak,tak, należy zwracać na to uwagę zwlaszca przy zadaniach na maturze z basenem ,prędkościami i podobnymi . emotka
10 kwi 11:55
g: Tak sformułowane zadanie nie ma rozwiązania. Trzeba zrezygnować albo z całkowitości p, albo z całkowitości x, albo z podwójności rozwiązań.
10 kwi 11:58
Shadow: Jerzy właśnie tak policzyłem, dla p=1 wyszło: t1=2+3 i t2=2−3; dla p=2 wyszło: t1=2+2 i t2=2−2; dla p=3 wyszło: t1=2 i t2=3; dla p=4 wyszło: t0=2 W żadnym z tych przypadków nie ma dwóch rozwiązań całkowitych.
10 kwi 11:59
Jerzy: no to wynika z tego,że tylko dla p = 3 mamy x = 1
10 kwi 12:01