matematykaszkolna.pl
#Matura Jack: Dany sa ciagi: bn = 2* 5n−1 cn = 5n − 10 Zbadaj monotonicznosc ciagu xn jesli : xn = bn + cn No to skoro obydwa sa rosnace to trzeci tez jest... Ale jak to uzasadnic ?
9 kwi 14:09
Oopp: xn= 2*5(n−1) +5n−10 xn+1= 2*5n + 5 (n+1)−10 xn+1− xn .. wynik jest większy od 0
9 kwi 14:21
Saizou : zachodzi nawet coś ogólniejszego, suma dwóch funkcji rosnących jest rosnąca (przypominam że w LO ciąg to funkcja okrojona do N) Niech f i g są rosnące na przedziale (a,b), tzn. dla każdego x1,x2 należącego do (a,b) , takiego że x1>x2 mamy f(x1)>f(x2) oraz g(x1)>g(x2). Weźmy h=f+g h(x)=f(x)+g(x) Załóżmy dla dowodu nie wprost że h nie jest rosnąca, tzn dla każdego x1>x2 mamy h(x1)≤h(x2) h(x1)−h(x2)≤0 f(x1)+g(x1)−(f(x2)+g(x2)=f(x1)−f(x2)+g(x1)−g(x2) Ale z założenia mamy że f jest rosnąca tzn. f(x1)>f(x2) zatem f(x1)−f(x2)>0 oraz g(x1)>g(x2) czyli g(x1)−g(x2)>0 Stąd h(x1)−h(x2)=f(x1)−f(x2)+g(x1)−g(x2)>0 Zatem otrzymujemy sprzeczność. Ostatecznie więc funkcja h=f+g jest rosnąca.
9 kwi 14:41
Jack: Hmm dzieki wielkie..czy metoda Oop jest poprawna? Bo metoda Saizou to polega na definicji ale troche duzo pisania
9 kwi 15:31
Saizou : tylko że ja pokazywałem coś innego, teraz to można uszczególnić dla xn=2•5n−1+5n−10 i badać xn+1>xn (z monotoniczności)[tak możemy bo "dziedziną" ciągu są liczby naturalne]
 xn+1 
tzn. zadaj sobie teraz pytanie co lepiej badać xn+1−xn>0 czy

>1
 xn 
9 kwi 17:24
jc: Przecież rzecz jest oczywista. bn < bn+1 cn < cn+1 dodajemy stronami xn = bn + cn < bn+1 + cn+1 = xn+1 To jest uzasadnie zdania z pierwszego wpisu.
9 kwi 17:58
Jack: czyli to wystarczy... xn = bn + cn < bn+1 + cn+1 = xn+1 czy lepiej jak Saizou 17;24?
9 kwi 22:28