matematykaszkolna.pl
#workout PrzyszlyMakler: Słuchajcie. Bo zaraz się pogniewam z matematyką. XD Wyjaśnijcie mi baaaardzo proszę, dlaczego w tym przykładzie
 n2 n2 +4n +4 
https://matematykaszkolna.pl/strona/4332.html nie mogę zrobić lim−−>niesk (


i sobie wyłączyć n2 z
 n+2 n+444 
dwóch nawiasów w liczniku i mianowniku i miałbym 1−1 i granica 0? Bo dokładnie tak jak mówię zrobiono w: https://matematykaszkolna.pl/strona/4446.html Dlaczego to co zastosowano w przykładzie nr. 2 nie działa w nr.1?
26 mar 22:46
Jack: spojrz na taki przyklad
 n2 + 3n + 1 2n3 + 3n − 1 
lim


 n2 −1 n3 −2 
n−> niesk.
 n2 + 3n + 1 
nazwijmy sobie an =

 n2 −1 
oraz
 n3 + 3n − 1 
bn =

 n3 −2 
jesli mamy obliczyc granice ciagu cn, gdzie cn = an − bn to lim cn =lim(an − bn) ale tez = lim an − lim bn dlatego liczymy osobno granice bo z kazdej otrzymujemy dokladna wartosc z an bez liczenia widac ze to = 1 z bn widac ze 2 wiec granica cn = lim an − lim bn = 1−2 = −1 w tym przykladzie co podales, w obydwu przypadkach granica nie ma konkretnej wartosci z pierwszego wychodzi nieskonczonosc, z drugiego tak samo, a jak masz nieskonczonosc − nieskonczonosc to nie wiesz co sie dzieje, bo nie wiesz ktora wieksza... innymi slowy mozesz zrobic sobie lim jednej odjac / dodac lim drugiej, jesli z obydwu otrzymujesz konkretna liczbe, np. −1,0,1,2 itd... jesli masz nieskonczonosc/ minus nieskonczonosc − nie mozesz
26 mar 22:57
Benny: Trzeba pamiętać, aby poszczególne granice istniały.
26 mar 23:00
PrzyszlyMakler: Czaję baze. Na maturze po prostu będę wymnażać, na wszelki wypadek. Triki na studiach. XD
26 mar 23:02
PrzyszlyMakler: Dziękuję!
26 mar 23:02
Jack: nie ma sensu wymnazac jesli beda rownania np. n5...jesli da sie zrobic granice poszczegolne, to rob...
26 mar 23:17
Smule: mnie w szkole uczyli, że wyciąga się przed nawias największe n w mianowniku,czyli jeśli tutaj wyciągniesz n przed nawias to masz .. także jeśli w mianowniku masz równą lub większą potęgę to śmiało emotka
27 mar 00:31