matematykaszkolna.pl
calki jadziaa33: znalezc calki ogolne ukladu rownan:
dx 

=4x−2y
dt 
dy 

=5x−2y
dt 
policzylam macierz A−αI i wyszlo mi ze α1=1−i a α2=1+i i nie wiem jak dalej policzyc aby wyszlo dobrze. ktos pomoze?
21 mar 20:08
jc: M − macierz układu równań. Szukasz etM = et (sint + cos t) I + et sin t M Sprawdź na wszelki wypadek. I to macierz jednostkowa. Kiedyś potrzebowałem czegoś podobnego dla dowolny a1≠a2. Teraz wstawiłem do gotowego wzoru.
21 mar 21:15
jc: Po kolei (teraz używam Twojego oznaczenia). A2 − 2A + 2 I = 0 (A−I)2 = − I et(A−I) = cos t I + sin t (A−I), coś jak wzór Eulera etA = et I et(A − I) = et [cos t I + sin t (A−I) ] Czyli wcześniej coś pomyliłem (znak w jednym miejscu).
21 mar 21:30
jadziaa33: o kurczaki nie rozumiememotka na cwiczeniach inaczej robilismy. ze moja macierz A−αI = 4−α −2 5 −2−α liczac wyznacznik tej macierzy wlasnie wyszlo mi ze α1=1−i α2=1+i a nastepnie podstawialismy w macierzy za α ta α1 i wychodzil nam uklad rownan ktory trzeba rozwiazac. tylko mi nie wychodzi
21 mar 21:46
piotr: x(t) = c1 et (3 sin(t)+cos(t))−2 c2 et sin(t) y(t) = 5 c1 et sin(t)+c2 et (cos(t)−3 sin(t))
21 mar 21:52
jadziaa33: w jakiej ksiazce moge znalezc podobne przyklady? w ogole jak sie nazywa takie cudo? na wyklady nie chodze wiec w zeszycie nie znajde
21 mar 21:57
jc: To jest to samo. Rozwiązanie możesz zapisać tak: ea1 tv1 + ea2 t v2, gdziw v1, v2 to wektory własne. Czy masz kłopot ze znalezieniem wektorów własnych? Liczysz tak: 4x −2 y = (1+i) x, (3−i) x = 2y, np. x = 2, y = 3−i Drugi wektor własny: x = 2, y=3+i. −−− Jak masz warunek początkowy v0, to musisz przedstawić w postaci kombinacji liniowej v1 i v2. Jak masz ale rozwiązanie mżesz zapisać od razu v(t) = etA v0.
21 mar 22:02
jadziaa33: tak. byl warunek x(0)=1 y(0)=2
21 mar 22:05
jc: Nie wiem, co się stało z ostatnim zdaniememotka Po prostu v(t) = etA v0. Rozwiązanie Piotra uzyskujesz wstawiając v0=(c1,c2)
21 mar 22:10
jc: No to wstaw do rozwiązania Piotra c1 = x(0)=1, c2=y(0) = 2.
21 mar 22:11
jadziaa33: ok. dzieki. a mam jeszcze jedno zadanie, troche inny typ.
 du du 
y

+z

=0
 dx dz 
zaczelam tak.
dx dy dz 

=

=

y 0 z 
dy=0 y=C1
dx dz 

=

y z 
dx dz 

=

c1 z 
x dz 

=

calkowalam i wyszlo
C1 z 
x 

−lnz=C2
c1 
i dalej tez nie wiem co robic. jak zapisac odpowiedz
21 mar 22:16
jadziaa33: oj blad sie wkradl
dx dz 

=

i teraz calkujac wyszlo
y z 
x 

−lnz=C2
y 
21 mar 22:18
jadziaa33:
 1 
i zapomnialam dodac ze u(1,y,z)=lnz −

 y 
21 mar 22:22