Obliczyć prawdopodobieństwo CienkiBolek: Mam problem. Jak ruszyć prawdopodobieństwo wyciągnięcia z talii 52 kart przynajmniej jednej ósemki ciągnąc losowo 3 karty

mat: omega to kombinacja 3 z 52

mat: zdarzenia pasujące to bedą 1 z 4 możliwych osemek i 2 karty z 48 ( bez ósemek) lub 2 z 4 możliwych ósemek i 1 z 48 kart, lub 3 z 4 możliwych ósemek

===: łatwiej policzyć prawdopodobieństwo zdarzenia przeciwnego

Aga1.: Szybciej obliczyć prawdopodobieństwo zdarzenia przeciwnego, nie wyciągnięto żadnej ósemki

	48 3
P(A)=1−P(A')=1−		=
	52 3

CienkiBolek: Ale proszę zauważyć: „przynajmniej 1 ósemki" − mogą więc być 2 ósemki albo i 3 ósemki

===: i dokładnie o to biega ... przeciwnym do tego jest ZERO ósemek

mat: no tak racja, ale wyjdzie na to samo

mat: Ja też wstawiłem jedno zadanko z prawdopodobieństwa może mógłby ktoś na nie spojrzeć

CienkiBolek: Dzięki za naprowadzenie ale teraz nie czaję końcówki − na mojego nosa to chyba powinien być stosunek wariacji bez powtórzeń a nie kombinacji. Czyli:

	3 48   V
P(A) = 1 − P(A') = 1 −
	3 52   V

CienkiBolek: I ktoś helpnie

===: a dla Ciebie trzy karty o składzie A trefl, D kier i W karo oraz D kier, A trefl i W karo to różne składy?

CienkiBolek: Sorki, że ciągnę temat ale dla mnie wyciągnięcie A trefl, D kier i W karo oraz D kier, A trefl i W karo to dwa różne zdarzenia pomimo powstania takiego samego składu. Może mi to ktoś łopatologicznie wyjaśnić − dlaczego mam zastosować kombinacje a nie wariacje?

Eta: Kolejność układania kart nie ma znaczenia! ( więc kombinacje!) Jeden lubi poukładać karty ( lub skarpety w szafce) a drugi woli jak leci ...