stycznosc stycznosc: prosta prostpadla do tej fukcni 3x−4y+5=0 ma wzor 4y=3x+5 y=³₄x+⁵₄ zatem wspolczynnik kierunkowy prostej prosopadlej ma a=−⁴₃ czyli styczna ma wzor : y=−⁴₃x+b czyli w ogolnej 3y=−4x+3b 4x+3y−3b=0 tak ? czy robie jakis blad, ktory jes tak glupi i oczywisty, ze go nie zauwazam ? bbo w odp. mam: 4x+3y+b=0 i jak wiadomo cale pozniejsze zadanie jest zle

Jerzy: Masz dobrze .... zamiast −3b możesz napisać + k

dero2005: Zadanie jest dobrze zrobine. Nie pisze się − 3b bo b jest dowolną liczbą

stycznosc: no, dobra,ale to jak zaczne potem liczy odleglosc punktu od prostej to jezeli wpisze w liczniku |4*x+3*y−3b|, to bedzie to rozne niz |4x+3+b|

Jerzy: To jest zbiór prostopadłych , do liczenia odległości musisz mieć konkretną prostą (b jest znane)

stycznosc: pisze zbyt skrotowo Wyznacz równanie stycznej do okręgu o równaniu ... S(3,−5), r=√34 prostopadlej do prostej 3x−4y+5=0 wiecj ak mowilem wczesije, wyszlo mi ze prostopadla 4x+3y−3b=0 wiec trzeba poloczyc odleglsoc punktu S od stycznej

	|12−15−3b|
czyli		=√34
	5

i to wtedy zmienia mi oblcizenia niz jezeli mialbym zamiast −3b zapisane samo b w liczniku, a w odpowiedziach wlasnie tak licza, jakby w lczniku bylo zapisane 12−15+b

Jerzy:

	|12 − 15 + k|
Masz rownanie:		= √34
	5

liczysz k ... i po zadaniu

Jerzy: To jest tak, jak gdyby: k = − 3b

stycznosc: dobra, zalapalem, czemu −3b bylo bledem