matematykaszkolna.pl
Całka Benny: Mam policzyć pochodną funkcji f w punkcie x>0. f(x)=0sinxtgtdt Mój pomysł to policzenie tej całki i wtedy zróżniczkowanie, ale brzydki wynik wychodzi w tej całce. Czy jest na to jakiś lepszy sposób?
28 lut 23:01
Saizou : twierdzenie o górnej granicy całkowania ale teraz nie mam czasu, ale może ktoś pomoże no i wiesz czego szukasz
28 lut 23:55
Benny: Zaraz, a to nie jest tak: f(x)=0sinxg'(t)dt f'(x)=g'(sinx)−g'(0)
1 mar 16:10
Benny: Ok znalazłem wzór:
d 

a(x)b(x)f(t)dt=b'(x)f(b(x))−a'(x)f(a(x))
dx 
Interesuje mnie jak ten wzór jest wyprowadzony.
1 mar 21:04
Mariusz: Benny wiesz skąd się wziął wzór Newtona−Leibniza Potrafisz uzasadnić stwierdzenie że pochodna funkcji pierwotnej jest równa funkcji podcałkowej To chyba powinno starczyć
2 mar 10:48