matematykaszkolna.pl
oblicz granice studentka: Pomoże ktos obliczyc granice ? emotka bo nie mogę sb z nimi poradzic lim (1−3x)U{1/x} x→0 lim {1+sinx}x x→0
20 lut 12:19
Jerzy:
 ln(1−3x) 
1) = lime

.... i liczysz granicę wykładnika ( reguła H)
 x 
2) analogicznie
20 lut 12:26
Jerzy:
 1 
1) lim =

 e3 
20 lut 12:28
Jerzy: W drugiej granica wychodzi wprost: = [(1 + 0)0] = 10 = 1
20 lut 12:31
studentka: a mógłbyś rozpisać ten pierwszy przykład bo jakoś tego nie widze ?
20 lut 12:59
Jerzy:
 −3 
granica wykładnika ... = lim

= −3
 1 − 3x 
20 lut 13:03
studentka: nie wiem czemu ale w przykładzie piewrszym wychodzi mi 1...
20 lut 13:20
studentka:
 1 
mozna zapisać to tak że lim

do potęgi{−x} ?
 1−3x 
20 lut 13:22
Jerzy: pokaż jak liczysz
20 lut 13:22
studentka:
 1−3x+3x 3x 
i pózniej

do potęgi −x = lim (1+

) do potęgi −x
 1−3x 1−3x 
20 lut 13:24
Jerzy:
 1 ln(1−3x) 
liczymy granicę: lim eK , gdzie: K =

*ln(1−3x) =

 x x 
 
−3 

1−3x 
 −3 −3 
stosujemy regułę H ... = lim

= lim

=

= −3
 1 1−3x 1 
 1 
ztem nasza granica.. = e−3 =

 e3 
20 lut 13:28
studentka: nie znam tej reguły za bardzo stosuje zazwyczaj regułę na liczbe (troche inaczej się uczyłam) "e "a tutaj mozna ja zastosowac ?
20 lut 13:32
Jerzy: granice typu lim[f(x)g(x)] liczymy tą metodą, zamieniamy: f(x)g(x) = eg(x)*lnf(x) i liczymy granicę: ...= lim eg(x)*lnf(x)
20 lut 13:35
studentka:
 tg2x 
a jeszcze mam pytanie jak sb poradzić z ta granica lim→0

 tgx 
20 lut 13:36
Jerzy: stosujesz wprost regułę H
20 lut 13:38
studentka: aaa ok juz czaję czyli ta metoda z e liczymy tylko wtedy kiedy mamy cos do samego x lub n(w przypadku granicy ciagów)?
20 lut 13:38
Jerzy: stosujemy w przypadkach: funkcja do potęgi funkcja, czyli: [f(x)]g(x)
20 lut 13:40
Jerzy: pokaż, jak policzysz granicę z 13:36 ?
20 lut 13:41
studentka: no tak rozumie emotka dziękuje emotka a jeszcze ta granica z tym tgx to jak mozna ja najprościej zapisać np. sinx/cosx ?
20 lut 13:42
studentka: ok juz pisze
20 lut 13:42
Jerzy: nie ... zastosuj regułę H
20 lut 13:42
studentka:
 sin2x sinx 
lim

/

 cos2x cosx 
20 lut 13:44
studentka: w taki sposób ja zapisałam ?
20 lut 13:45
Jerzy: napisałem ...zastosuj regułę H
20 lut 13:45
studentka: ale jak ? przezciez nie ma tutaj "lim[f(x)g(x)]" ?
20 lut 13:50
Jerzy: sposobem,który proponujesz też można:
 2sinxcosx*cosx 2cos2x 
= lim

= lim

= 2
 cos2x*sinx cos2x 
ten sam wynik uzyskasz stosując regułę H
20 lut 13:51
Jerzy: przerobimy regułę H policz pochodną licznika i mianownika
20 lut 13:51
studentka: reguła de'Hospitala chodzi Ci o to ?
20 lut 13:53
Jerzy: dokładnie tak
20 lut 13:54
studentka:
 2/cos2(2x) 
to pochodna wynosi :

?
 1/cos2x 
20 lut 14:03
Jerzy:
 2cos2x 
tak... i dalej ... = lim

= 2 ( czyli taki sam wynik)
 cos2(2x) 
20 lut 14:05
studentka: ok dziekuje Ci bardzo emotka
20 lut 14:15
studentka:
 arc tgx 
sorry że jeszcze zawracam głowe ale jak się zabrać jeszcze za tą ?lim x→0

?
 x 
20 lut 15:28
yht: regułą de l'Hospitala
20 lut 19:11