x
desperat: Czy funkcja f:N0 →N0, f(n) = n2, jest „na”?
19 lut 15:05
kochanus_niepospolitus:
N0
19 lut 15:06
desperat: otóz nie
19 lut 16:20
Janek191:
No tzn. NIE
19 lut 16:21
kochanus_niepospolitus:
ja się pytam co to niby ma oznaczać N0
19 lut 16:22
Janek191:
Powinno być ℕ0
19 lut 16:23
Janek191:
Naturalne z zerem.
19 lut 16:23
kochanus_niepospolitus:
to odpowiedź brzmi NIE
ponieważ funkcja f(n) nie przyjmuje (dla takiej dziedziny) wartości chociażby '2', czy też '3',
czy też innych liczb
19 lut 16:24
Krzysiek: Co to znaczy "na" ?
19 lut 17:01
Janek191:
"na" − na cały zbiór
19 lut 17:02
kochanus_niepospolitus:
wpisz sobie w google to będziesz wiedział.
W dużym skrócie −−− funkcja jest 'na' gdy przyjmuje każdą wartość zbioru wartości
(przeciwdziedziny)
19 lut 17:02
Janek191:
Inaczej : suriekcja.
19 lut 17:03
kochanus_niepospolitus:
Na przykład:
f: R −> [0,+∞) f(x) = x2
będzie 'na'
ale już:
g: R −> R g(x) = x2
nie będzie 'na'
19 lut 17:04