wyznacz dowegan: PILNEEEEEEE! Wyznaczyć stałą A tak, aby funkcja była f(x)= {0 dla x<=0; {Ae^−3e dla x=0, była gęstością prawdopodobieństwa zmiennej losowej X. Obliczyć P(X>1).

kochanus_niepospolitus: hahaha ... czyżby ktoś miał egzamin właśnie

Nakolosie: Tak

kochanus_niepospolitus: ojej ... jakże mi przykro z powodu, że ktoś się nie uczył. PS. jeżeli mając podaną gęstość, nie wiesz jak obliczyć P(X>1) = 1 − P(X≤1) ... to ja nie mam pytań PS2. a dla x>0 jaka jest gęstość tegoż prawdopodobieństwa?

Nakolosie: Nasz kochany wykladowca nie zrobil tego tematu, z reszta zadan sobie radze

Nakolosie: Mozesz pomoc? Odwdziecze xsie.

kochanus_niepospolitus: właśnie widzę, jak 'z resztą' zadań sobie radzisz ... jak tutaj 5 zadań widzę na forum.

kochanus_niepospolitus: I nie pitol, że nie mieliście na zajęciach definicji funkcji gęstości prawdopodobieństwa, bo to co twierdzisz pokazuje, że nawet na zajęcia nie chodzisz (a jak chodzisz, to nie uważasz).

jakubs: Na zmywak, a nie magister !

Nakolosie: Wy kurwa cwaniaczki jeden z drugim. Ten kraj sie nigdy nie zmieni doputy takie paly jak wy beda sie rodzic. Jeden bardziej zawistny od drugiego. Z reszta zadan sobie poradzilem, bo bylo ich az 16, a moje studia nijak maja sie do matematyki, wiec jak prosze o pomoc to kurwa wystarczy pomoc, a nie prawic moraly niczym krol zycia. Caly rok zgodnie przyznal, ze tych zadan nie przerobilismy i doktor zgodzil sie nie wliczac ich do punktacji, ale dwa okularniki z pryszczami na czole siedzace przy komputerze wiedza oczywiscie lepiej. Zamiast sobie pomagac to psioczycie jeden przez drugiego, ale karma wraca i zobaczycie, ze to kiedys wy bedziecie potrzebowali pomocy, a wtedy wszyscy wyloza na was lache. Chuj wam na imie

jakubs: Nic w życiu nie osiągniesz kleszczu, nie będę pomagał pajacowi, który za darmo chce mieć magistra. Wykształcenie nie piwo, nie musi być pełne. Niech kładzie lache, bo Ty nie chciałeś pomocy, tylko myślałeś głupi cwaniaczku, że ktoś za Ciebie rozwiąże i Ci się uda. Ściągaj dalej, a jedynie na zmywak będziesz się nadawał

Nakolosie: Ty prujdupo jebana, zaliczenie bede mial spokojnie, walczylem o jak najwyzsza ocene, ale peyszczaty kapciu ty tego nie pojmujesz. Podaj adres chetnie ci to wytlumacze w cztery oczy zasrancu

Nakolosie: A w zyciu osiagnalem od ciebie prujdupo znacznie znacznie wiecej, dam sobie reke uciac pryszczaty chujku

jakubs: Hahahah, na wyższą ocenę ściągałeś, komu chciałeś udowodnić że mądry jesteś ? Sobie ściąganiem, czy mamie ? Studiujesz na wyższej szkole krojenia gotowania na gazie i krojenia cebuli i to pewnie Twoje największe osiągnięcie Tylko obrażać potrafisz, jesteś nikim, zapamiętaj to sobie NIKIM

jakubs: wyższej szkole gotowania na gazie i krojenia cebuli *

Nakolosie: Dawaj adres obsrancu

jakubs: Jestem w Krakowie, znajdź mnie jak jesteś taki bystry

jakubs: Przy okazji pochwal się gdzie i co studiujesz cwaniaczku.

kochanus_niepospolitus: ul. Fieldorfa 13, Gdańsk Czekam z utęsknieniem małolacie ... tylko się zapowiedz wcześniej, co bym był w domu. To kiedy przyjedziesz? W przeciągu tygodnia dasz radę? A niestety −−− ten kraj się zmieniać będzie ... na gorsze ... ze względu na zwiększający się odsetek takich jak Ty −−− przyszłych 'bezrobotnych magistrów' takich jak Ty, którzy będą utrzymywani przez nasze (przyszłego) emerytury zrabowane przez ZUS.

kochanus_niepospolitus: na forum podałeś 8 zadań ... z 16 sobie poradziłem ... czyli z ¹/₃ sobie nie poradziłeś. Skoro profesor uznał, że tych zadań nie przerabialiście, to szczerze − współczuję temu doktorowi, ponieważ doskonale sobie zdaje sprawę z tego jak nisko upadł, musząc przepuścić takich 'geniuszy' jak Ty.

Nakolosie: Ooo hahahaha Sekcja Osowa wita, bedzie smiesznie szczurlu ave LG CHWM!

Nakolosie: A ciebie pryszczaty chamie tez znajde

jakubs: Kretyn

Nakolosie: Na chuj mi rachunek prawdopodobienstwa na biznesie? Poradzil sobie z tym co bylo na zajeciach Wyatarczy

kochanus_niepospolitus: Wybacz młodzieniaszku, ale "LG CHWM" nie rozumiem −−− proszę, wypowiadaj się w naszym narodowym języku, a nie jakim slangu gimbazowym. No to widzę, że masz blisko −−− to wsiadaj w autobus i przyjeżdżaj. Z chęcią zobaczę co mi masz do powiedzenia twarzą w twarz.

kochanus_niepospolitus: "Na chuj mi rachunek prawdopodobienstwa na biznesie?" <−−−− padłem Ja tutaj miałem łudziłem się, że jakąś psychologię (spychologię) studiuje, a on 'biznes' studiuje Faktycznie ... prawdopodobieństwo zbyteczne jest w przypadku finansów.

kochanus_niepospolitus: Błagam ... napisz przynajmniej, że nie studiujesz na PG / UG tylko w jakiejś tam wyższej szkole Biznesu czy innej Hotelarskiej.

kleszcz: ej czy ktoś obraził tutaj waszego kleszcza xD (?)

kleszcz: czyli mnie?

Mila: I po co kleszcz wyciągasz te wulgaryzmy? Bawi Cię chamstwo, mało masz w telewizji i internecie? Zawiodłam się na Tobie.

kleszcz: Ja tego nie czytam, ale zauważyłem tylko że ktoś powołał się na mnie pisząc słowo kleszcz xD