matematykaszkolna.pl
nieskończony problem Osgoth:
 1 
Limx−> −

ta granica wynosi 0
 x2+2x 
Jednak nie jestem pewny do końca czy dobrze to robię. Mianowicie: Skoro x −>− to x2= + a 2*x =(−) i w mianowniku wychodzi [], ale! Jesli wyciągne x przed nawias to mam:
 2 
x2(1+

) i wtedy nawias dąży do 1, a razy nieskończoność daje oczywiście czyli
 x2 
 cokolwiek 
granica

= 0 dobrze myślę?
  
Czy to z innej przyczyny tam się dzieje?
10 lut 19:42
Osgoth:
 2 
eeeesorki wtedy jest

a nie x2 ale to i tak da to samo
 x 
10 lut 19:47