`
Artur: Uzupełnić symbolami <,>,=. Napisać uzasadnienie bez rachunków.
3
∫(x−1)5
0
Niestety nie mam pojęcia jak się to zrobić bez policzenia całki, a narysować bez programu nie
umiem, ktoś ma jakiś pomysł ?
10 lut 13:00
kochanus_niepospolitus:
ale gdzie tutaj masz wstawić znaki równości bądź nierówności?
10 lut 13:22
Artur: Powinno być
3
∫(x−1)5dx ....0, bo....
0
10 lut 13:42
kochanus_niepospolitus:
>0 , bo
1) Wynikiem całki oznaczonej jest pole powierzchni figury pomiędzy funkcją podcałkową a osią
OX.
2) Funkcja (x−1)5 jest funkcją rosnącą i 'nieparzystą względem x=1' (szczerze mówiąc, to nie
mam pojęcia czy to jest 'poprawne matematycznie' określenie).
3) Granica całkowania nie jest 'symetryczna względem x=1.
Bądź inaczej:
1) Wynikiem całki oznaczonej jest pole powierzchni figury pomiędzy funkcją podcałkową a osią OX
2) Funkcja (x−1)5 jest funkcją 'nieparzystą względem x=1' (szczerze mówiąc, to nie mam pojęcia
czy to jest 'poprawne matematycznie' określenie). Z czego wynika, że ∫02 (x−1)5 = 0
3) Funkcja (x−1)5 jest rosnąca (i z punktu (2)), więc całka ∫03 (x−1)5 = ∫23(x−1)5 > 0
10 lut 13:58
piotr1973:
10 lut 14:00
Artur: Wszystko fajnie, tylko ja nie mogę tego udowodnić, po przez obliczenie całki, bez
rachunków(Liczenie całki)
10 lut 14:01
Artur: Bardziej mnie ciekawi fakt, jak narysować taka funkcję bez uzywania programu do rysowania
wykresów.
10 lut 14:01
kochanus_niepospolitus:
Artur ... a gdzie ja tutaj dokonałem rachunków ?
10 lut 14:02
piotr1973: pole zielone jest mniejsze o czerwonego czyli ∫>0
10 lut 14:02
kochanus_niepospolitus:
a co za problem narysować (schemat) takiego wykresu?
1) Postać funkcji f(x) = x2α+1 dla α∊N+ powinieneś znać na pamięć (a jak nie to do
książek).
2) Miejsce zerowe zerowe jesteś w stanie szybko wyznaczyć −−− x=1
3) a=1, więc dla x=0 i x=2 wartość funkcji będzie wynosi −1 i 1 ( f(0) = −1 i f(2) = 1)
4) obliczasz sobie f(3) = 25 i już masz wszystko co jest Ci potrzebne do wykonania szkicu
wykresu f(x) = (x−1)5
10 lut 14:05
kochanus_niepospolitus:
Jednak to zadanie NIE POLEGA na tym, abyś z rysunku 'na oko' zobaczył które pole będzie większe
... tylko abyś zauważył że część 'pól' się 'znosi' i zostaje tylko kawałeczek funkcji, gdzie
jest ona dodatnia (więc i wartość całki będzie dodatnia)
10 lut 14:06
Artur: Ok, dzięki.
10 lut 14:22