`
Artur: Dziedzina:
(4−2x2)(y2−10)≥0
Po wymnożeniu:
4y2−64−2x2y2+32x2≥0
Myślałem nad nierównością koła, ale jest to nieszczęsne 2x2y2
8 lut 12:10
Artur: zamiast −10 powinno być −16*
8 lut 12:14
kochanus_niepospolitus:
krok 1: NIE WYMNAŻAJ
krok 2: pomyśl −−− masz wyznaczyć dziedzinę, a nie rysować:
krok 3: jeżeli y∊(−√10 ; √10) to x MUSI ∊(−∞;−√2>∪<√2;+∞)
krok 4: a jeżeli (y2−10) jest dodatnie, to co wtedy nam to mówi odnośnie 'y' i 'x' ?
8 lut 12:15
kochanus_niepospolitus:
krok 5: paradoksalnie −−− w tym momencie możesz 'spróbować' to narysować
8 lut 12:19
Artur: Niestety polecenie to naszkicować dziedzinę
8 lut 12:19
kochanus_niepospolitus:
i zobaczysz, że jest to 'krzyż bez środka'
8 lut 12:19
Artur: Także, niestety ale jestem zmuszony, jakoś to rozwiązać.
8 lut 12:20
kochanus_niepospolitus:
(pod koniec już nie chciało mi się 'kreskować'
)
8 lut 12:24
kochanus_niepospolitus:
jeszcze raz Ci piszę −−− NIE WYMNAŻAJ
z tej postaci która masz ŁATWIEJ będzie Ci ten krzyż
narysować
8 lut 12:25
Artur: O kurde, dzięki teraz tylko moje pytanie, w jaki sposób to wyznaczyłeś ?
8 lut 12:26
kochanus_niepospolitus:
jak już pisałem:
jeżeli y∊(−
√10;
√10) to x∊(−
∞;−
√2)∪(
√2;+
∞)
więc mamy (patrz rysunek kropki oznaczają:
√10 i
√2) −−−− zauważ, ze 'linie są
przerywane' (patrz przedziały)
następnie robisz przedział: y = −
√10 lub y =
√10 to x∊ R
a na koniec robisz y∊ (−
∞; −
√10)∪(
√10; +
∞) to (uwaga
) x∊
<−
√2 ;
√2>
8 lut 12:35
kochanus_niepospolitus:
i w efekcie powstaje Ci to co narysowałem
8 lut 12:35
kochanus_niepospolitus:
poprawka do pierwszego + rysunek:
powinno być: y∊(−√10; √10) to x∊(−∞;−√2>∪<√2;+∞) i te dwie linie nie powinny być już
na tym rysunku przerywane
8 lut 12:37
kochanus_niepospolitus:
no i nie powinno być +/− √10 tylko +/−p{16 = +/− 4 (bo pomyliłeś się na początku piszą ...
ale samo rozumowanie pozostaje niezmienione).
8 lut 12:43
Artur: Dzięki wielkie, już teraz wiem o co chodzi
!
8 lut 12:44
Artur: W przypadku dziedziny ln(x2+1)
to po prostu x2+1>0
Czyli parabola przesunięta o 1 wartość w górę ?
8 lut 12:46
kochanus_niepospolitus:
dziedziną funkcji y(x) = ln(x2+1) będzie Df = R
8 lut 12:50
Artur: No tak, ale z definicji logarytmu, a>0
czyli x2+1>0 ?
8 lut 12:56
kochanus_niepospolitus:
nom ... czyli x
2>−1 ... czyli x∊R
8 lut 12:56
Artur: no fakt
8 lut 13:00