drugie miejsce zerowe
strokrotke: Mam takie 2 zadania i pytanie.
Treść pytania nr 1:
Znajdź miejsca zerowe funkcji f, jeśli: f(x)=2x2+3x−5
x1=−2,5 x2=1
ok
Treść pytania nr 2:
Jednym z miejsc zerowych funkcji f(x)=ax2−2x−21 jest 3. Znajdź drugie miejsce zerowe funkcji
f.
Liczę więc podstawiając f(0)=3x2−2x−21 i wychodzi x1=3, x2=−7/3.
Moje pytanie. Dlaczego w pierwszym zadaniu jak podstawię miejsce zerowe za 'a' to wychodzą
głupoty?
6 lut 19:07
5-latek: Bo wyjda glupoty
Postac iloczynowa jest taka
y=a(x−x1)(x−x2)
masz a=2 wiec bedzie
y=2*(x+2,5)(x−1) wymnoz to i sprawdz czy dostaniesz y=2x2+3x−5
Jesli tak to masz dobrze obliczone miejsca zerowe
6 lut 19:15
strokrotke: Mam dobrze obliczone miejsca zerowe. Ale dlaczego w 2 zadaniu miejsce zerowe liczy się
podstawiając 3 za 'a'?
6 lut 20:35
Janek191:
z.2
0 = a*3
2 − 2*3 − 21
0 = 9 a − 6 − 21
9a = 27
a = 3
więc
f(x) = 3 x
2 − 2 x − 21
Δ = 4 − 4*3*(−21) = 4 + 252 = 256
√Δ = 16
| 2 − 16 | | 14 | | 7 | |
x = |
| = − |
| = − |
| − II miejsce zerowe. |
| 6 | | 6 | | 3 | |
6 lut 21:42
strokrotke: Właśnie, więc jest to logiczne. Dziękuję.
6 lut 22:10