Ekstrema funkcji dwóch zmiennych
Puchatek: Cześć nocni matematycy!
Zadanie na pozór proste lecz zaciąłem się bo nigdy nie spotkałem się z takim czymś, mianowicie:
"Wyznacz ekstrema funkcji f(x,y) = 4x
3 +y
3 −12x −3y"
Ładnie wyliczam sobie f'x(x,y) =12 x
2 −12
f'y(x,y)= 3y
2 −3
Następnie obie te pochodne przyrównuję do zera i tutaj napotykam na coś dziwnego
Układ równań:
12 x
2 −12 = 0 => x=1 v x= −1
3y
2 −3 = 0 => y=1 v y= −1
Punkty nie są w żaden sposób ze sobą połączone w tym układzie równań i teraz nie wiem czy
powinienem połączyć każde z każdym czy sprzeczność− brak rozwiązań?
2 opcje:
a) (1,1), (1,−1) , (−1,1) , (−1,−1)
b) sprzeczność
Jak dalej postąpić?
Z góry dziękuję za nakierowanie