Pytanie odnośnie asymptot, granic funkcji :)
ppawzik: Cześć, mam takie pytanie odnośnie asymptot, otóż, posiadam funkcę y=
x2+1x2−4,
obliczyłem dziedzinę x∊(−
∞, −2) ∪ (−2,2) ∪ (2,
∞). Teraz muszę policzyć asymptoty i moje
pytanie brzmi: (bo liczę lecz nie wiem czy dobrze) ... Czy gdy x dąży do −2
− (troszkę mniej)
to granica może dążyć do +
∞? tj. czy taki wynik jest poprawny, czy musi dążyć do −
∞ skoro dąży
z tej 'lewej strony'.
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź i ew. rady jak to liczyć, patrzeć na to na przyszłość
ppawzik: Najgłupsze pytanie na świecie
tego nie było, już zrozumiałem