matematykaszkolna.pl
Całka, co robię zle Mat: Mam problem z taką całką ∫x2x+3 dx Próbuje tak t2=2x+3 2x=t2−3 x=0,5(t2−3) 2dx=2tdt dx=tdt
 1 1 3 
∫x2x+3 dx =

∫(t2−3)t dt=

∫t3 dt −

∫t dt
 2 2 2 
Robię coś dobrze czy nie bardzo ?
1 lut 14:11
Jerzy: zgubiłeś t z wyrażenia dx = tdt
1 lut 14:17
Mat: Teraz widzę.
1 3 1 1 

∫t4 dt −

∫t2 dt=

t5

t3 +C
2 2 10 2 
Dobrze tak jest ?
1 lut 14:21
Jerzy: teraz tak
1 lut 14:34
Mat: Ok dzięki.
1 lut 14:35