wykaż
Naimad: wykaz że jeśli liczby rzeczywiste a,b,c spełniają nierówność a>b>c to 2a−b>2c−a
jakaś podpowiedź ?
przy rozwiązywnaiu takich zadań należy "sugerować" się tezą?
30 sty 16:33
Naimad: .
30 sty 17:00
ikd: a−b>0>c−a
Skoro a>c, to
2a−b>2c−a
30 sty 17:08
Naimad: dzięki ale czy jest jakiś inny sposób na dojście do tego?
30 sty 17:17
Naimad: a np zadanie:
wykaż że jeśli x>2 i y>2 to xy+4>2(x+y)
jak postępować w takim zadaniu jeśli nie ma pomysłu co zacząć liczyć?
30 sty 17:25
ikd: (x−2)(y−2)>0
Wystarczy tylko przekształcić tą nierówność
30 sty 17:46
Naimad: no okej, ale chodzi mi o ogólny algorytm postępowania z takimi zadaniami
bo np gdybym nie
widział że pomnożenie da mi wynik to co wtedy
30 sty 17:51
PW: Po pierwsze podstawić dowolne dwie liczby spełniające założenie, żeby uzmysłowić sobie, czy
twierdzenie jest prawdziwe.
x = 3, y = 4
− dla takich liczb twierdzenie zmienia się w zdanie
3·4 + 4 > 2(3 + 4)
16 > 14,
jest to zdanie prawdziwe.
Podobnie można sprawdzić dla x = 3 i y = 2,5 lub dowolnej innej pary. To nie dowód, ale
upewnienie się, że nie próbujemy udowodnić rzeczy jawnie fałszywej.
Teraz zaczynamy myśleć nad dowodem. Jeżeli obie liczby są jednakowe, tzn. y = x >2, mamy do
czynienia z nierównością
(1) x
2 + 4 > 2(x+x), x >2
x
2 − 4x + 4 > 0, x >2
(x − 2)
2 > 0, x >2
− nierówność ta jest prawdziwa w sposób oczywisty (staje się fałszywa tylko dla x = 2).
Mamy już pewien postęp w dowodzie
− twierdzenie jest prawdziwe, gdy y = x.
Zobaczmy zatem, co by było gdyby jedna z liczb była większa od drugiej. Ponieważ role obu liczb
w twierdzeniu są jednakowe (zamiana x na y i y na x nic nie zmienia w treści twierdzenia),
możemy bez straty ogólności założyć, że y > x > 2.
W takiej sytuacji, gdy nie mam pomysłu jak przeprowadzić dowód, zawsze próbuję pozbyć się
jednaj zmiennej, np. podstawić y = kx, k >1. Otrzymamy równoważną tezę
(2) x·kx + 4 > 2(x + kx), k>1, x > 2.
Ktoś powie "zamienił stryjek siekierkę na kijek" − dalej jest to nierówność z dwiema
niewiadomymi, tyle że zamiast x i y mamy x i k. Można jednak popatrzeć na nierówność (2) tak
jak na nierówność (1) − obie są nierównościami kwadratowymi o dziedzinach (2,
∞), tyle że (2)
jest nierównością z parametrem k > 1.
Jeżeli uda się pokazać, że (2) jest prawdziwa w całej dziedzinie dla wszystkich wartości
parametru k >1, to zwycięstwo. Jeżeli nie − szukamy innego sposobu, ale przynajmniej mamy
poczucie, że wykonaliśmy jakąś rozsądną próbę.
Postaraj się samodzielnie ocenić ten pomysł.
30 sty 17:55
Eta:
30 sty 17:55
Eta:
@
PW
Marnujesz się !
Pisz podręczniki !
30 sty 17:57
Naimad: Dziękuję bardzo PW
30 sty 18:00
Eta:
x>2 i y>2 ⇒ x−2>0 i y−2>0
Jeżeli taka nierówność jest prawdziwa , to przekształcamy ją równoważnie
xy−2x−2y+4>0
x(y−2) −2(y−2)>0
(y−2)(x−2)>0
wniosek.............................
i c.n.w
30 sty 18:03
PW: Eta, nie naśmiewaj się
staram się pomagać jak umiem (oczywiście pomysł nie był
najlepszy, gdy się spojrzy na 17:46, ale nie każdy takie coś widzi, a trzeba jakoś się
bronić).
30 sty 18:08
Metis: A tak całkiem poważnie
PW to naprawdę byłbyś świetnym autorem podręczników
30 sty 18:24