Nierówność
Xxx: | 1 | |
Hej mam ciekawą nierównosc, doszłam do momentu |
| t 4−t 2−2t>0 Nie wiem co dalej. |
| 2 | |
25 sty 19:47
Xxx: ^^
25 sty 19:50
Janek191:
t
4 − 2 t
2 − 4 t > 0
t*( t
3 − 2 t − 4) = 0
( t
3 − 2 t − 4) : ( t − 2) = t
2 + 2 t + 2 ⇒ Δ < 0
− t
3 +2t
2
−−−−−−−−−
2 t
2 − 2 t
− 2 t
2 +4 t
−−−−−−−−−−
2 t − 4
− 2 t + 4
−−−−−−−
0
Mamy
t*( t − 2)*( t
2 + 2 t + 2) > 0 gdzie t
2 + 2t + 2 > 0 dla t ∊ℛ
Dokończ
25 sty 19:59
Xxx: Dlaczego dzielimy przez t−2 ?
25 sty 20:03
Xxx:
25 sty 20:10
Jack: szukasz jakichs pierwiastkow...
mozesz ewentualnie pogrupowac jak umiesz...
t4 − 2t2 − 4t > 0
t (t3 − 2t − 4) > 0
t (t3 − 4t + 2t − 4) > 0
t ( t(t2 − 4) + 2 (t−2)) > 0
t (t (t−2)(t+2) + 2 (t−2)) > 0
t ((t−2)(t(t+2) + 2) > 0
t (t−2)(t2 + 2t +2) >0
25 sty 20:13
Janek191:
Bo t = 2 jest pierwiastkiem równania t3 − 2 t − 4 = 0
25 sty 20:14
Xxx: Ok, dziękuję bardzo
25 sty 20:20