Równanie trygonometryczne.
zagubiony: sin3 x + cos3 x = cos x
25 sty 19:37
pom: cos3 x − cos x = sin3 x
cos x (cos2x−1) = sin3 x
cos x * sin2 x = sin3 x −> dzielimy obustronnie przez sin2 x
cosx = sinx
...
25 sty 19:44
pom: zgubiłam minus przy sinusie
, trzeba poprawić
25 sty 19:45
zagubiony: A czy dzielenie obustronne przez sin2 x nie stwarza zagrożenia, że przybędzie nam dodatkowy
pierwiastek albo że jakiś pierwiastek pominiemy?
25 sty 19:48
Pseudodionizy Areopagita:
sin
3 x + cos
3 x − cos x = 0
sin
3 x + cos x (cos
2 x −1) = 0
sin
3 x + cos x (−sin
2 x) = 0
sin
3 x − cos x sin
2 x =0
sin
2 x (sin x − cos x) = 0
sin
2 x = 0 ∨ sin x = cos x
sin x = 0 ∨ sin x = cos x
| π | | 3π | |
x=kπ ∨ x= |
| + 2kπ ∨ x=− |
| + 2kπ, k∊C |
| 4 | | 4 | |
O ile się gdzieś nie rąbnąłem
25 sty 20:20