równanie - funkcja wykladnicza z trygonometria
Sajmon: równanie:
4sin2x=2cos2x−1
Zatrzymałem się na momencie, gdy dochodzę do:
41*4−cos2x=2cos2x*2−1
zamieniłem cos2x=t t∊<0;1> (dobra dziedzina?), wyszło:
41*4−t=2t*2−1
co dalej zrobic? dobrze mam do tego momentu?
19 sty 15:16
Jerzy:
⇔ 2sin2x = cos2x − 1
19 sty 15:17
Sajmon:
czyli w pierwszej linijce od razu bedzie L=P
19 sty 15:21
Sajmon: ehhhhh sam zle przepisalem zadanie z ksiazki...
19 sty 15:22
Jerzy:
4sin2x = 22sin2x ... i porównujesz wykładniki
19 sty 15:22
piotr1973: 22sin2x=2cos2x−1
2sin2x=cos2x−1
19 sty 15:22
piotr1973: x=πn, n∊ℂ
19 sty 15:32