matematykaszkolna.pl
Pochodne N3xT:
 lnx: 
f(x)=

 x2 
Oblicz monotonicznos i ekstrema lokalne funkcji. Dziedzina to x∊(−,0)(0,)
18 sty 20:20
Janek191: D = ( − , 0) ∪ ( 0, +) = ℛ \{0|
18 sty 20:21
N3xT: no tak emotka a pochodną jak policzyć i potem przyrównać do 0 skoro tam jest lnemotka
18 sty 20:28
N3xT: ?
18 sty 20:52
Janek191: Zastosuj wzór na pochodna ilorazu funkcji
18 sty 21:05
N3xT:
x−2lnx 

'
x4 
18 sty 21:13
Janek191: Nie emotka
  1 − 2 ln x 
f '(x) =

 x3 
18 sty 21:18
Janek191:
  1x*x2 − ln x* 2 x x − 2 x* ln x 1 − 2 ln x 
f '(x) =

=

=

 x4 x4 x3 
18 sty 21:21
Janek191: rysunek Ze względu na ln dziedzina D = ( 0 : +)
18 sty 21:23
Janek191: f '(x) = 0 ⇔ 1 − 2 ln x = 0 ⇔ 2 ln x = 1 ⇔ ln x = 0,5 ⇔ x = e0,5 = e ≈ 1,65
18 sty 21:25
Janek191: Dla x < e jest f '(x) > 0 − funkcja rośnie Dla x > e jest f '(x) < 0 − funkcja maleje W x = x funkcja f osiąga maksimum równe f( e)
18 sty 21:28
zyx: to ln=e ? czemu tak
 1 
lnx=

 2 
x=e0,5 ?
19 sty 09:58
Jerzy: a o co konkretnie pytasz ?
19 sty 10:00
zyx: no skąd to e się wzięło ? skoro mam Ln ? jak to jest proszę mam kolosa w weekend z tego −,− Wytłumaczcie emotka f(x)=ln3x−3ln2x+2 − jak to ruszyć ?
19 sty 10:15
Jerzy: a co masz z tym zrobić ?
19 sty 10:16
zyx: to samo co wyżej ?
19 sty 10:18
zyx: a i dlaczego liczymy fmax ? a nie min ? skoro mi tu min wychodziemotka
19 sty 10:18
Jerzy: 1) ustal dziedzinę 2) liczymy pochodną ... potrafisz ?
19 sty 10:19
zyx: czekaj policzę emotka
19 sty 10:22
zyx: no dziedzina to D(f):x∊R ale pochodnej to nie wiem co z tymi potęgami przy lnemotka
19 sty 10:27
Jerzy: D = (0,+) [ logarytm istnieje tylko dla liczb dodatnich ] wskazówka do pochodnej: [(f(x))n]' = n*[f(x)]n−1*f'(x)
19 sty 10:30
zyx: wychodzi mi coś takiego :
3(lnx)2 4lnx 


?
x x 
19 sty 10:33
zyx: i teraz x możemy przed nawias wyciągnąć ? i się skróci ? tak ?
19 sty 10:34
zyx: 3lnx−4ln ? tak ?
19 sty 10:35
Jerzy:
 3ln2x − 6lnx 3lnx(lnx − 2) 
prawie dobrze ... f'(x) =

=

 x x 
teraz szukamy miejsc zerowych pochodnej
19 sty 10:35
Jerzy: nic się nie skraca
19 sty 10:36
zyx: czemu 6lnx ? mi wychodzi 4emotka
 1 
2ln2x= 2[(lnx)2] ' *

?
 x 
czyli = 4lnx/x ?
19 sty 10:40
Jerzy:
 1 6lnx 
[3ln2x]' = 3*2*lnx*

=

 x x 
19 sty 10:41
zyx: czyli mz to x=e i x=e2 ?
19 sty 10:45
Jerzy: a dlaczego x = e ?
19 sty 10:46
zyx: 3lnx=0 lnx=0
19 sty 10:47
Jerzy: lnx = 0 ⇔ x = 1
19 sty 10:49
Janek191: Do 9.58 ln x = 0,5 loge x = 0,5 ⇔ x =e0,5 = e ( Definicja logarytmu )
19 sty 10:51
zyx: czemu ? tak czemu przecież 3lnx=0/3 lnx=0 skąd ta 1 ?
19 sty 10:58
Jerzy: rysunek y = lnx teraz widzisz ?
19 sty 10:59
Jerzy: albo: lnx = 0 ⇔ lnx = lne0 ⇔ lnx = ln1 ⇔ x = 1
19 sty 11:00
zyx: no dobrze widzę a co z tym lnx−2 ? to wyjdzie e2 ?
19 sty 11:04
Jerzy: tak .... teraz trzeba ustalić czy i jak pochodna zmienia znak w x = 1 i x = e2
19 sty 11:05
Janek191: Wydaje się,że zyx: nie zna definicji logarytmu emotka
19 sty 11:06
zyx: czyli ? No przechodzi przez 1 i przez e2 ? i od prawej od góry ?
19 sty 11:09
Jerzy: rysunek spokojnie ... zauważ,że znak pochodnej zależy tylko od wyrażenia lnx(lnx − 2) , bo mianownik jest zawsze dodatni podstawmy: lnx = t , czyli badamy znak funkcji: f(t) = t*(t − 2) patrz na wykres i odczytuj
19 sty 11:13
zyx: a co z punktem 1 ? x=1 ?
19 sty 11:27
Jerzy: dobra , szkoda czasu , to jest wykres fragmentu pochodnej , a nie funkcji w t = 0 ( dla x = 1) pochodna zmienia znak z dodatniego na ujemny, czyli funkcja ma maksimum. w t = 2 ( dla x = e2 ) pochodna zmienia znak z ujemnego na dodatni, czyli funkcja ma minimum
19 sty 11:34
zyx: ale spokojnie już zajazyłem jest rosnąca (−,0)u(2,) i malejąca od (0,2) i max ma w 0 a min w 2 spokojnie po prostu potrzebuje czasu
19 sty 11:39
Jerzy: nie myl pojęć ... mówimy teraz już o funkcji, a nie pochodnej, a ta ma maksimum dla x = 1 oraz minimum dla x = e2
19 sty 11:41