jak żyć
Zagubiony: Jestem w 1 klasie gimnazjum mam 6 z matematyki nie robiąc kompletnie nic.Wysuwa mi się, wiec
refleksja, po co sie uczyć? Jaki jest sens nauki, skoro jest ona logiczna.Czy są jakieś sfery
nauki matematyki, której jacyś znani matematycy nie odkryli?Proszę o pomoc, z góry dziekuje.
Prosiłbym o nie podawanie mi argumentów typu "bo bedziesz miał dobrą prace w przyszłości,
bedziesz madry" etc.
16 sty 20:54
Jack: rób ambitniejsze zadania ; o
16 sty 20:55
Janek191:
Rozwiązuj zadania z olimpiady dla gimnazjalistów.
16 sty 20:57
Mila:
Ucz się tego co odkryte, abyś sam znalazł nowy problem i wiedział czego nie wiesz.
16 sty 20:59
Zagubiony: a jak ja wszystko wiem
16 sty 21:00
16 sty 21:01
Jack: "wszystko" ?
na pewno jest wiele zadan ktorych bys nie potrafil rozwiazac...
16 sty 21:03
Zagubiony: dzieki, postaram sie coś rozwiązać
16 sty 21:03
daras: wiesz ? kiedyś był taki matematyk−filozof, który stwierdził, że nic nie wie i to był jedyny
pewnik
16 sty 21:03
Zagubiony: Nie rozumiem tego systemu nauczania, po co uczymy sie to co zostało odkryte, nie lepiej uczyć
sie tego co nie zostalo odkryte

Są słowa pewnego filozofa : "Ci co nie znają historii, są
skazani na ciągłe jej powtarzanie" Ja je w pełni rozumiem, ale po jest coś takiego jak
instytucja szkoła, ktora jest obowiązkowa, nie lepiej samemu uczyć się w domu, dla własnego
interesu, własnej ambicji

Uważam że poziom nauczzania powiekszyl by sie diametralnie, nikt
nie patrzylby na inna osobe, kazdy uczylby sie dla siebie.

co wy o tym sadzicie
16 sty 21:09
Mila:
Przejdź na forum humanistyczne. Tu rozwiązujemy zadania.
16 sty 21:11
16 sty 21:11
Janek191:
A skąd będziesz wiedział, co jeszcze nie zostało odkryte ?
16 sty 21:12
Zagubiony: tego to ja nie wiem
16 sty 21:19
Mateusz : I jak można się uczyć czegoś, co nie zostało jeszcze odkryte?
16 sty 21:19
Zagubiony: trzeba kombinować, można poszukać w internecie, jest wiele zagadek które nie zostały odkrytych
np. Hipoteza Riemanna
16 sty 21:22
16 sty 21:27
PW: Coś źle z systemem oceniania w tej szkole. Uczeń, który nie robi kompletnie nic nie
powinien mieć szóstki.
16 sty 22:24
Jack: niektorzy po prostu maja prosciej − wiedza wchodzi im bez niczego, ale w liceum to sie
skonczy...spokojnie

ja akurat ciagle musialem sie uczyc, bo latwo mi nic nie przychodzi niestety
16 sty 22:34
yht:
no i od nauczyciela dużo zależy, jak umie wytłumaczyć to z lekcji idzie wszystko załapac
16 sty 22:36
pipa: i od uczniów bardzo dużo zalezy jak chcą sie uczyć i nawykli do myślenia..
i od systemu oświaty dużo zalezy, bo jak jest 37 uczniów w klasie to se można mówić..
18 sty 20:33