Rozwiązać nierówność x^4-3x^2+2x>0
Pasik: Ok więc mam takie zadanko, i nie zabardzo wiem jakie je rozwiązać...
x
4−3x
2+2x>0
próbowałem rozbić to na x(x−2)(x+1)
2>0
no i z tego widać, że niby x>2, x>0 x<−1, x>1
no ale to nie jest poprawna odpowiedź, sprawdziłem sobie w wolframie i wychodzi coś zupełnie
innego
10 sty 18:55
===:
oj Kolego ... pierwiastki i "fala"
10 sty 18:58
10 sty 19:01
Pasik: sory, x<−1 i x>−1
10 sty 19:02
PW:
x(x3−3x+2) = x(x−1)(x2+x−2) = x(x−1)2(x+2),
ale Ty to sprawdź.
10 sty 19:05
Pasik: Faktycznie, zgada się, pomyliłem znaki, no i wiliczac w ten sam sposób liczac wychodz mi:
x>1,x<1, x>0, x>−2, a gdy wpisałem sobie w wolfram dla sprawdzenia wychodzi:
x>1, 0<x<1 i tu się zgadza ale : x<−2
10 sty 19:17
Pasik: nie rozuiem czemu wyliczając (x+2)>0 po przerzuceniu wychodzi x<−2
10 sty 19:18
Pasik: tzn: x(x+2)>0 przy zwyklym zadaniu z = zamiast > można było powiedzieć ze x=0 a x=−2 a tutaj z
jakiegoś powodu nierówność zmienia znak
10 sty 19:21
PW: Zauważ, że (x−1)2 ≥ 0, ten czynnik nie wpływa na znak iloczynu, może go najwyżej zerować.
Wystarczy więc rozstrzygnąć, dla jakich x
(1) x(x+2) > 0
(zwyczajnie można narysować parabolę i zobaczyć rozwiązanie nierówności (1), oraz że budząca
wątpliwość liczba 1 znajduje się w zbiorze (0,∞), a więc badana nierówność jest spełniona dla
x∊(−∞,−2)∪(0,∞)\{1}).
10 sty 21:49
Jolanta:
(x−1)
2(x+2)x=0
10 sty 22:54
Jolanta: x4 a=1 znak plus rysujemy z góry od prawej strony
1 pierwiastek parzysty wykres odbija
10 sty 22:57
Pasik: dziekuje bardzo, wykres rozwiał moje wątpliwości
10 sty 23:09