Trygonometria równania
CodeBlocks: Rozwiąż równanie :
(2cos x −1 ) (2cos + 1) = 3
4 cos2 x − 1 =3
cos 2 x = 0
x = pi/2 +k(pi)
tymczasem w odpowiedziach jest
x = k(pi) o co chodzi ja się pytam ?
9 sty 19:23
5-latek: jak 4:4 to jest 0 to ja już nic nie powiem
9 sty 19:25
CodeBlocks: No tak tylko ja taki głupi błąd mogę zrobić
dzięki
9 sty 19:26
CodeBlocks: ale to i tak powinno być x= 2k(pi)
9 sty 19:26
9 sty 19:27
Ajtek:
Skoro:
cos2x=1, to
cosx=1 v cosx=−1, czyż nie?
9 sty 19:37
CodeBlocks: no tak ale jak to się ma do rozwiązania ? Nie rozumiem
9 sty 19:39
Ajtek:
Jak gubisz jedno z rozwiązań, to masz x=2kπ, zaś jak masz oba rozwiązania, to x=kπ
9 sty 19:40
Ajtek:
Dokładniej mówiąc, jak gubisz cosx=−1, to masz powyższe.
9 sty 19:41
CodeBlocks: aha... a powiedz mi czy sin też takie coś występuje ?
9 sty 19:45
Ajtek:
Pewnie, problem polega najczęściej na tym, że gubione jest jedno z rozwiązań typu:
x2=4 to x=2 i koniec, a zapominamy o tym, że x=−2 również jest rozwiązaniem. W
trygonometrii jest dokładnie tak samo!
9 sty 19:47