matematykaszkolna.pl
log wd410: log2x + log2(x+3) = 2
7 sty 00:22
kochanus_niepospolitus: Zaczynam od .... założeń własności logarytmów się kłaniają: logab + logac = loga(b*c) więc mamy: L = log2(x*(x+3)) P = 2 = log24 więc mamy: log2(x(x+3)) = log24 <=> x(x+3) = 4 <=> x2+3x−4 = 0 Δ = .... x1 = .... x2 = ...
7 sty 00:29
wd410: Dzięki, a mógłbyś pomóc jeszcze z jednym? log2x − 2log4(x − 1) = 2
7 sty 00:39
kochanus_niepospolitus: kolejne własności logarytmów:
 1 
logab c =

logac
 b 
−logab = loga b−1 skorzystaj z tego i poprzedniego zadania
7 sty 00:47
wd410: A bez tego wzoru?
7 sty 00:48
kochanus_niepospolitus: ale bez którego?
7 sty 00:50
wd410: Pierwszego z 00:47
7 sty 00:54
kochanus_niepospolitus: oki to skorzystam z innego: 1) na zamianę podstawy logarytmu:
 logcb 
logab =

 logca 
 log2(x+1) log2(x+1) 
u Ciebie będzie: log4(x+1) =

=

 log24 2 
jak widzisz −−− przedstawiona o 00:47 własność to de facto 'skrócone' przejście z tegoż właśnie wzoru
7 sty 00:59
wd410: Dziękuje, to może ostatnie? Już ostatni typ zadań.
log(4x + 1) 

= 2
log(x + 1) 
7 sty 01:04
kochanus_niepospolitus: tak naprawdę, to własność z 00:29 także wynika z zamiany podstaw logarytmowania emotka
7 sty 01:04
kochanus_niepospolitus: 1) założenia 2) mnożysz przez mianownik 3) 2 'wrzucasz do logarytmu' (patrz własność z 00:29 robiona 'w drugą stronę') 4) 'pozbywasz się logarytmów' (odpowiedni komentarz wskazany 5) rozwiązujesz równanie kwadratowe
7 sty 01:05
kochanus_niepospolitus: mówiąc o własności z 00:29 miałem na myśli (w obu wypowiedziach) o: loga bc = c*logab
7 sty 01:06
kochanus_niepospolitus: czyli de facto druga własność z 00:47
7 sty 01:07
wd410: x1 = 0 v x2 = 2 Nie wiem jak wyrzucić z dziedziny 0, na jakiej podstawie.
7 sty 01:11
wd410: A nie dobra, już wiem. Ale mianownik musi być róźny od 0, więc log(x + 1) ≠ 0 i jak to dalej rozpisać, żeby wyszedł konkretny x?
7 sty 01:14
kochanus_niepospolitus: założenia: 1) 4x+1 > 0 2) x+1 >0 3) log (x+1) ≠ 0 −> x+1 ≠ 1
7 sty 01:14
wd410: Mógłbyś coś więcej o punkcie 3 napisać? Nie wiem skąd tak się wzieło. log(x + 1) = 0 100 = x + 1 1 = x + 1 x = 0 a u ciebie jest x = 1
7 sty 01:15
kochanus_niepospolitus: toć u mnie jest x+1 ≠ 1 −> x ≠ 1−1 = 0
7 sty 01:17
kochanus_niepospolitus: czyli to samo co u Ciebie ... tylko 'przeskoczyłem' drugą (u Ciebie) linijkę
7 sty 01:17
wd410: No tak, dobra teraz już na prawdę wszystko, dzięki jeszcze raz.
7 sty 01:18