matematykaszkolna.pl
Nierówność trygonometryczna Kacperek: sin2x≥2sin2x Jak to rozwiązać w przedziale <0,2π> Doszedłem do postaci 2sinx(cosx−sinx)≥0
29 gru 19:05
PW: 2sinxcosx ≥ 2sin2x. Liczby, dla których obie strony są zerami, to znaczy x1 = 0, x2 = π i x3 = 2π, są rozwiązaniami. Dla pozostałych x jest sinx ≠ 0 i obie strony nierówności można podzielić przez dodatnie 2sin2x otrzymując równoważną nierówność
 cosx 

≥ 1, x∊<0, 2π>\{x1, x2, x3}
 sinx 
ctgx ≥ 1, x∊<0, 2π>\{x1, x2, x3}, a to ma rozwiązanie oczywiste − odczytujemy z wykresu.
29 gru 23:06
Mila: Witaj PW, sprytne rozwiązanie. emotka.
29 gru 23:52
Kacperek: Ale czy dzieląc przez 2sin2x nie tracimy jakiegoś rozwiazania? Przecież w ten sposób sinusy sie skracają....
30 gru 14:00
Arturek_lat_7: Kacperek −−− zauważ, że sin2x = 0 ⇔ x= kπ, a te rozwiązania były podane na samym początku
30 gru 14:02
Krzyś :
 π −π 
Jak "rozbić" takie coś: 2cosx+

cos

=0
 4 4 
Jest to przekształcenie cosx−sinx ...i czy w ogóle można tak robić?
30 gru 14:51
Krzyś : odpowie mi ktoś?
30 gru 15:15
Jerzy: przecież: cos(−π/4) to stała wartość
30 gru 15:17
PW: Nie wiadomo o co pytasz. Co to znaczy "rozbić"?
30 gru 15:17
Krzyś : Rozłożyć na czynniki? emotka
30 gru 15:29
Krzyś : Jerzy masz racje emotka
30 gru 15:29
teo:
 π 2 
2 cos(x+

)*

=0⇔
 4 2 
 π 
cos(x+

)=0
 4 
 π π 
(x+

)=

+kπ
 4 2 
30 gru 16:56
Krzyś :
 π 
Nie wiem skąd się bierze cos(x+

)
 4 
 π 2 
2cos(x+

)*

=0/ :2 <<< Tak?
 4 2 
 π 
wtedy: cos(x+

)*2=0
 4 
Jak Ty to rozwiązałeś teo Bardzo proszę wytłumacz mi to
30 gru 17:08