minimum i maximum lokalne
ktoś: czy posiada minimum i maximum lokalne?
| 2x3−6x2 | |
pochodna wyszła mi: |
| |
| (x−2)2 | |
funkcja rosnąca (−
∞,0)
funkcja rosnąca (0,2)
funkcja rosnąca (2,3)
funkcja malejąca (3,
∞)
znak dodatni przy najwyższej potędze więc zaczynamy wykres od góry, odbija się na 0 i na 2
ponieważ pierwiastek wielomianu parzysty. Proszę jeszcze o pomoc czy posiada minimum i maksimu
i o wyjaśnienie abym zrozumiała. Jeśli jakiś błąd popełniłam też proszę o sprostowanie.
27 gru 17:40
Jack: Naturalnie posiada
Maximum lokalne w zerze i minimim w trojce
27 gru 17:44
ktoś: ok dziękuję bardzo, tylko nie bardzo rozumiem, min ponieważ zmienia znak z dodatniego na
ujemny, a przy zerze? cały czas jest dodatni, chyba że coś źle rozumuje. Proszę wytłumacz
jeśli możesz
27 gru 17:46
Jack:
Funkcja
przyrownuje do zera, wiec zapisuje jako
(2x
3 − 6x
2)(x−2)
2 = 0
wiem ze x ≠ 2
to tak mniej wiecej wyglada
+ tam gdzie wykres nad osia, minus gdzie pod osia
jak widzisz
w zerze jest zmiana znaku z + na minus
wyobraz sobie ze idziesz do góry (+) dochodzisz do szczytu i potem schodzisz (−), oznacza to ze
miedzy + a minus byłes na szczycie góry, czyli na maxie
w trójce masz minus a potem plus dlatego najpierw schodzisz (−), jestes na samym dole i potem
wchodzisz (+). czyli pomiedzy − a + byles na samym dole czyli minimum
27 gru 18:02
Jack: mam nadzieje ze wiesz ze jak przyrownujesz do zera jakis ulamek np.
to zapisujesz to w "rownowaznej postaci wielomianowej" czy jakos tak : D
czyli x
2(x−3)
2
oczywiscie mozesz zapisac samo x
2, ale wtedy musisz pamietac ze ta 3 jest wylaczona z
dziedziny.
Ja wole zawsze zrobic ta rownowazna postac i po prostu zrobic otwarte koleczko w tej trojce
a ze np. (x−3)
2 jest do kwadratu...to odbijam od osi.
Najprawdopodobniej ta funkcja ma asymptote ukosna, ale mniejsza o to : D
27 gru 18:10
ktoś: a czemu przez zero przechodzi, a nie odbija się?
(2x3−6x2)(x−2)2=0 czyli
x2(2x−6)(x−2)2=o
tu myślała że w związku z tym, że pierwszy wielomian jest w parzystej potędze czyli zero to się
odbije.
27 gru 18:10
Jack: O kurcze faktycznie przepraszam ...nie zauwazylem
Naturalnie w zero sie odbija
27 gru 18:15
ktoś: ok, to proszę w takim razie powiedz mi co teraz z maksimum? i minimum?
27 gru 18:17
ktoś: Proszę Jack, albo może ktoś inny, czy ma wtedy ma tylko minimum w trójce?
27 gru 18:34
ktoś: a maksimum nie ma
27 gru 18:34
utem:
D:
x≠2
x=2 asymptota pionowa
f'(x)=0⇔2x
3−6x
2=0 i x≠2
2x
2*(x−3)=0
x=0 pierwiastek podwójny, lub x=3
f'(x)≥0⇔
x
2*(x−3)≥0
przy przejściu przez x=3 pochodna zmienia znak z ujemnego na dodatni ( maleje, rośnie)⇔
dla x=3 funkcja f(x) ma minimum
f(3)=27
27 gru 18:35
ktoś: a czemu od dołu zacząłeś, nie powinno iść od góry, znak przy najwyższej potędze jest dodatni?
27 gru 18:37
utem:
Zaczynamy z prawej i jest od góry.
27 gru 18:56
ktoś: ok teraz rozumiem, dziękuję bardzo
27 gru 18:58
Mila:
27 gru 19:10
Jack: Wróciłem... Jak jeszcze hakies pytania to smialo
27 gru 19:35
ktoś: to jeśli możesz to potrzebuję jeszcze punkt przegiecia.
Powinnam obliczyć drug pochodną i co dalej?
27 gru 20:27
Jack: heh, zazwyczaj tego nie liczylem bo nigdy nie bylo mi to potrzebne...
aczkolwiek druga pochodna mowi o punkcie przegiecia
przyrownujesz druga pochodna do zera...
27 gru 20:45
ktoś: ok, dziękuję
27 gru 20:51
Jack: oczywiscie to jeszcze nie wszystko
po przyrownaniu do zera otrzymujesz jakis x...
robisz f '' (od jakiejs wartosci z lewej strony i potem z prawej) i musza miec rozne znaki zeby
byl taki punkt
27 gru 20:52
Jack: np. powiedzmy ze Ci druga pochodna wyszla
f '' (x) = 2x
2x = 0
x =0
sprawdzasz z lewej strony zera jakakolwiek liczbe np. −2
f '' (−2) = −4
teraz z prawej strony zera np. 3
f '' (3) = 6
widzimy ze z lewej strony jest minus (−4) z prawej + (+6) takze istnieje punkt przegiecia z
wkleslej na wypukla : D
27 gru 20:55
Jack: wspolrzedne tego punktu, skoro ci wyszlo ze jest przegiecie dla x= 0
to liczysz f(0) = jakaś liczba (napiszę Y)
i wtedy twoj punkt to (0,Y)
−>> podstawiasz do funkcji ,
nie do pochodnej, ani nie do drugiej pochodnej
w tym wypadku co napisalem
27 gru 20:58
Jack: w tym wypadku co napisalem ten punkt wynosi (0,Y)
hehe, nie dokonczylem mojego zdania : D
27 gru 20:59
ktoś: ok dziękuję Tobie
zrobiłam, jeszcze raz dziękuję za pomoc.
27 gru 22:01
ktoś: troche mi to zajęło, ale z pomocą zawsze lepiej
27 gru 22:02
Jack:
27 gru 22:04