wz.skmn
Nocnymark: Dzień dobry. Proszę o pomoc.
(3√2+√5 − 33√√5−2)2 + 3*(3√2 + √5 − 3√√5−2) =
20 gru 17:33
sushi_gg6397228:
wzory znasz ?
20 gru 17:35
Nocnymark: Tak. Ale nie potrafię obliczyć tego środka 3a2b + 3ab2
20 gru 17:37
Nocnymark: Wkradł się błąd. Pierwszy nawias jest do potęgi trzeciej.
20 gru 17:37
sushi_gg6397228:
3a2b= 3 *a *a*b = 3a (a*b) najpierw policz a*b
20 gru 17:39
Nocnymark: Zaraz policzę sushi i mam nadzieję (bardzo proszę), że sprawdzisz. A tak nota bene,
[(a−b)12 − (a+b)12]2 = środek, czyli −2ab = to ile będzie wynosił?
20 gru 17:44
sushi_gg6397228:
2*√(a−b)(a+b)=
20 gru 17:47
5-latek: (a−b)1/2= √a−b
wzor a1{n}= n√a
tak samo sobie rozpisz (a+b)1/2=
Potem następny wzor √x*√y= √x*y
20 gru 17:47
Nocnymark: −3a
2b=−3*(
3√2+√5)(
3√√5+2)*(
3√√5−2)= −3*(
3√2+√5)(
3√5−
3√4)...
20 gru 18:03
sushi_gg6397228:
3√(√5−2 )(√5+2) =...
20 gru 18:10
Nocnymark: genialne, a zarazem takie proste. Dlaczego ja na to nie wpadłem.. Dziękuję...
20 gru 18:12
sushi_gg6397228:
na zdrowie
20 gru 18:15
Nocnymark: [932 − 34313]32 = ... = (33 − 7)32
Czy tak powinno być, czy da się to jakoś rozwiązać bez niewymierności?
20 gru 18:50
sushi_gg6397228:
skad jest pierwszy nawias ?
jezeli jest dobrze, to (33−7)=20
√20*20*20= 20√20= 20*2 √5
20 gru 18:56
Nocnymark: Nowy przykład ; ). Dobrze przepisałem.
Oki, dzięki. Niestety nie mam odpowiedzi do tych
zadań.
20 gru 18:58
Nocnymark: [(√2+1)3 − (√2−1)3)]2 = Brak pomysłu... potraktowałbym pierwszy nawias jako a, a
drugi jako b i zrobił a6 − 2a3b3 + b6 ale wątpię, aby to była dobra droga..
20 gru 19:09
sushi_gg6397228:
policz kazdy nawias osobno ze wzoru (a+b)3 i (a−b)3
20 gru 19:12
Nocnymark: Dziękuję.
3√183 − 212 − 23 = ?
Czy mogę to zapisać jako 3√183 − 3√212 − 3√23, a dalej by było dość łatwo?
20 gru 19:26
sushi_gg6397228:
nie
20 gru 19:40
sushi_gg6397228:
183= 93*23
212= 23*29
i mozna przed nawias 23
20 gru 19:42
Nocnymark: Genialne..
Oblicz:
1 | | 1 | | 1 | | 1 | |
| + |
| + |
| +...+ |
| = |
√2+1 | | √3+√2 | | √4+√3 | | √100+√99 | |
Doszedłem do tego, że mianownik w każdym wyrażeniu równa się 1, ale nie wiem jak obliczyć
liczniki, typu
√2 −1 +
√3−
√2 + ...
√100−
√99 =
20 gru 19:54
sushi_gg6397228:
wypisz pierwsze 10 ulamków i daj nawiasy na kazde dwa skladniki, co widzisz
20 gru 19:56
Nocnymark: Ułamków? Przecież tu nie ma ułamków..
20 gru 19:58
sushi_gg6397228:
napisales oblicz i podales ulamki −−> wiec wypisz ich wieksza ilosc i potem to co zrobiles
zamiane
20 gru 19:59
Nocnymark: Aaaaa... to się odejmie wszystko oprócz 1 i pierwiastka z 100, czyli wynik
−1 + √100= −1 + 10 = −9
20 gru 20:00
Nocnymark: +9 oczywiście
20 gru 20:01
Eta:
20 gru 20:01
sushi_gg6397228:
bingo
20 gru 20:03
Nocnymark: | 22 − 1 | | 32−1 | | 72−1 | |
Tutaj już nie mała zagwozdka. |
| * |
| *......* |
| = |
| 22 | | 32 | | 72 | |
Wiem, że górę mogę zapisać, jako (a−b)(a+b), ale nie wiem co mi może to dać..
20 gru 20:07
Nocnymark: | 3 | | 48 | |
Niby mogę wszedzie liczyć, jako |
| *{8}{9}*...* |
| , ale na pewno da się prościej. W |
| 4 | | 49 | |
końcu to matma.
20 gru 20:09
Nocnymark: Jakaś dobra duszyczka pomoże jeszcze z tym?
20 gru 20:25
Nocnymark: Rozpisałem całe liczniki jako a+b a−b i poskracałem i zostało 4/7. Myslę, że dobrze. Dziękuję
za całą wczesniejszą pomoc.
20 gru 20:32