Monotonocznośc funkcji
Masełko: Wyznacz przedziały monotoniczności funkcji:
f(x)= x√1−x2
D:x∊<−1;+1>
D':x∊(−1;+1)
−2x2+1
Pochodna f'(x) wychodzi mi −−−−−−
√1−x2
i nie za bardzo mogę rozwiązać nierówności f(x)>0 i f(x)<0, może źle obliczyłem pochodną,
prosiłbym o pomoc.
17 gru 15:50
Jerzy:
jest dobrze, tylko mianownik do kwadratu ....
znak pochodnej zależy tylko od znaku licznika, a ten jak się zmienia ?
17 gru 16:06
Jerzy:
aj ... nie , mianownik jest OK
17 gru 16:15
Masełko: Nie za bardzo rozumiem dlaczego mianownik miałby być podniesiony do kwadratu, pochodną liczę ze
wzoru na iloczyn pochodnych, potem na wspólnym mianowniku mam moduł z 1−x2, ale mogę go
opuścić, bo x ∊ (−1;+1)
17 gru 16:19
Masełko: ok
17 gru 16:20
Masełko: a co z tymi nierównościami?
17 gru 16:20
Jerzy:
badasz znak pochodnej, a on jest taki jak znak licznika,bo mianownik jest dodatni
17 gru 16:22
Masełko: rzeczywiście, nie zauważyłem tego, dzięki.
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie takiego przykładu:
f(x)=2x
D=D'=R
f'(x)=2x*ln2
i teraz nie wiem jak rozwiązać f'(x)=0⇔2x=0
17 gru 16:27
Jerzy:
nigdy się nie zeruje
17 gru 16:28
Masełko: w takim razie nierówności też nie rozwiążę, co z tym zrobić?
17 gru 16:31
Jerzy:
dla dowolnego x: 2x*ln2 > 0 , bo 2x > 0 dla kazdego x ∊ R
17 gru 16:34
Masełko: Ok, dziękuję za pomoc
17 gru 16:37
Masełko: Naszła mnie jeszcze taka myśl, a co jęsli za x będziemy wstawiać liczby ujemne lub ułamki,
wtedy funkcja będzie zbiegała do 0 lub 1.
17 gru 16:49
Jerzy:
nie ma to znaczenia .... albo do 0 , albo do +∞
17 gru 16:50
Masełko: ok, już wiem
, pochodna zawsze będzie większa od 0, więc właściwa funkcja będzie zawsze rosła
17 gru 16:51