Pomocy pochodna.
Sztefan: Obliczu e ekstrema oraz największą i najmniejsza wartość funkcji (x2+1)(x2−4)
7 gru 12:27
Jerzy:
i co proponujesz ?
7 gru 12:28
Janek191:
Przepisz wzór funkcji przy użyciu litery U
| x2 + 1 | |
Czy f(x) = |
| ? |
| x2 − 4 | |
7 gru 12:30
Sztefan: Tak policzyłem i wyszło mi ze brak ekstremów i x1 =0
7 gru 12:37
Janek191:
f ma ekstremum − maksimum lokalne
7 gru 12:42
Jerzy:
no to źle Ci wyszło ... funkcja ma ekstremum lokalne
7 gru 12:44
Sztefan: Jakim cudem funkcja ma ekstremum lokalne przy 1 miejscu zerowym?
Myślałem ze istnieje zasada iz funkcja ma o 1 mniej ekstremum niż miejsc zerowych
7 gru 12:50
Sztefan: Tzn tak ma maksimum w f(0) ale czy ma ekstrema?
7 gru 12:52
Janek191:
Ta funkcja nie ma miejsc zerowych
7 gru 12:52
Janek191:
Wykres funkcji f nie przecina osi OX
7 gru 12:53
Jerzy:
f(0) to przecież maksimum lokalne
7 gru 12:53
Janek191:
Oblicz pochodną funkcji f .
7 gru 12:53
7 gru 12:54
Sztefan: Obliczyłem pochodna wiem jak liczymy pochodna z ułamka ale wychodzi wielomian 4 stopnia w
mianowniku nieskracalny
7 gru 12:55
Jerzy:
i czego ciekawego się dowiedziałeś z tego linku ?
7 gru 12:56
Jerzy:
| −10x | |
bzdura f'(x) = |
| |
| (x2 − 4)2 | |
7 gru 12:57
Janek191:
Mianownik nie jest potrzebny do wyznaczenia ekstremum ale licznik ( = 0 )
7 gru 12:57
Jerzy:
co Cię obchodzi mianownik ... kiedy ta pochodna się zeruje i jak zmienia znak ?
7 gru 12:57
Sztefan: Tak i jak teraz wyliczymy z tego ekstrema bez miejsc zerowych?
7 gru 12:57
Sztefan: Zeruje się przy x=0?
7 gru 12:58
Jerzy:
tak ... i teraz jak zmienia znak ?
7 gru 12:58
Sztefan: W zależności od wartości x w liczniku?
7 gru 13:00
Janek191:
f '(0) = 0
Dla x < 0 jest f '(x) > 0 to f rośnie
Dla x > 0 jest f ' (x) < 0 to f maleje
czyli w x = 0 funkcja f ma maksimum lokalne.
7 gru 13:02
Sztefan: Aha... Rozumiem ale teraz jak powinienem wyliczyć ich wartość bo takiego przykładu bez jasnych
miejsc zerowych jeszcze nie robiłem?
7 gru 13:04
Sztefan: Oczywiście wartość ekstrem
7 gru 13:05
Jerzy:
ta funkcja nie ma miejsc zerowych
7 gru 13:05
Jerzy:
fmax = f(0)
7 gru 13:06
Sztefan: Wiem ze niema ale czy ma ekstrema jeżeli tak to jak je policzyć bez miejsc zerowych?
7 gru 13:08
Sztefan: Chyba wiec czegoś ciągle nie rozumiem...
7 gru 13:11
Jerzy:
| 02 + 1 | | 1 | |
max = f(0) = |
| = − |
| |
| 02 − 4 | | 4 | |
7 gru 13:14
Sztefan: To zadanie jest wprost wyjęte z mojego sprawdzianu w zad jest Obliczu ekstrema lokalne orz
wartości najmniejsze i najwieksze . Wiec mam fmax = −1/4 a co z najmniejsza i ekstrema mi?
7 gru 13:16
Jerzy:
nie ma wartości najmniejszej , ani najwiekszej
7 gru 13:17
Sztefan: Dobra kompletnie nic nie rozumiem zajrze do teorii i sprobuje ogarnąc. Tak czy inaczej dzieki
7 gru 13:19
Sztefan: Myślałem ze właśnie najwieksa wartość to −1/4 a ekstrema i najmniejsza nie istnieje.
7 gru 13:20