Injekcja?
Przemysław: Czy f:A→A surjekcja musi być injekcją?
5 gru 11:39
Benny: Weź funkcje f(x)=x3−x
5 gru 11:51
PW: Nie, patrz definicje.
5 gru 12:01
Przemysław: Hmm... No w sumie prawda, jak się zobaczy na przykładzie.
Ale to ciekawe.
Gdyby A było skończone, to chyba musi być injekcja.
Bo tak "na logikę".
Zbiór A ma tyle samo elementów co on sam.
I we wszystkie elementy muszę wpaść.
I jeden element dziedziny może mieć tylko jeden element przeciwdziedziny przypisany do siebie.
Jeżeli moc A jest n, to wtedy każdy element dziedziny musi przejść w dokładnie jeden element
przeciwdziedziny, bo jeżeli nie, to:
istnieje taki element przeciwdziedziny, że przechodzą w niego co najmniej 2 elementy dziedziny.
Zostaje więc w dziedzinie najwyżej n−2 elementów. A w przeciwdziedzinie n−1 elementów.
Ale cała przeciwdziedzina musi być osiągnięta. Więc sprzeczność z tym, że f jest funkcją.
Zabraknie nam wtedy elementów dziedziny by osiągnąć wszystkie elementy przeciwdziedziny.
Prawda?
W skrócie − tak jest dla A skończonego?
5 gru 12:09
Przemysław: No dobra, w każdym razie dziękuję za odpowiedzi
5 gru 14:40
b.: Prawda.
5 gru 14:57
Przemysław: Dzięki
5 gru 15:01