matematykaszkolna.pl
Trygonometria - wyznaczanie dowolnego kąta. GIGANT: Witam. Powiedzmy, że szukam sinusa 120*. Mogę to zrobić za pomocą wzoru sin(90 + 30) = .... ale również mogę to zrobić z definicji dowolnego kąta w układzie współrzędnych. Jest tylko pewien problem. W tym przykładzie ( https://matematykaszkolna.pl/strona/424.html ) jestem w stanie zrozumieć. Wybieramy dowolny x z drugiej ćwiartki ( czyli musi być minusowy ) Jakub wybrał −2, Zauważył, że zostało nam 60 stopni w związku z tym nasze 'r' jest równe 4. Ale co jeżeli chciałbym obliczyć powiedzmy kąt 92* . Wtedy drugie ramie będzie bardzo blisko osi OY. Czy ja mam strzelać z tymi punktami? Skoro jest blisko osi OY to może punkt (−1,5) należy, albo (−1, 27), albo jeszcze jakiś inny? Prosze powiedzcie mi jak to obliczać takie nietypowe kąty. Nawet ze wzoru na sume nie mam pomysłu jak.
1 gru 19:34
GIGANT: ktoś coś?emotka
1 gru 20:11
GIGANT: ...
1 gru 22:06
PW: Nie ma mądrych. Elementarnymi sposobami nie da się tego policzyć, dlatego stworzono tablice wartości funkcji trygonometrycznych zawierające przybliżone wartości (obliczone metodami zaawansowanymi, wykraczającymi poza zakres nauki w szkole średniej).
1 gru 22:13
GIGANT: Dziękuje za odpowiedź. W sumie tak podejrzewałem, na internecie mało o tym jest. Troszkę zaciekawiłeś mnie tymi 'zaawansowanymi metodami' emotka Jest gdzieś o tym jakiś artykuł? Nie zebym się na to porywał, ale jestem ciekaw jak taki proces przebiega i jak skomplikowany jest
1 gru 22:51
Jack: w liceum nawet nie mozna pierwiastkowac liczb ujemnych...emotka straszna sprawa.
1 gru 22:54
GIGANT: Rozumiem. Czyli kąty typu 91*, 54* zostawiam w spokoju, ale jeżeli będzie np. 120 tak jak w przykładzie, skąd wiem jaki dokładnie punkt wybrać? Wiem wtedy o nim tyle, że drugie ramie zawiera się w II ćwiartce, czyli współrzędna x będzie na minusie, y na plusie. Ale czy to będzie punkt (−1,1) czy (−4,10) to już nie wiem... Jakub w swoim rozwiązaniu napisał, że wybieramy dowolny punkt, no ale dowolnym punktem może być (−1,20) a to już gołym okiem widać, że kąt o mierze 120* przez taki punkt na osi nie przechodzi...
2 gru 19:55
ola: tez jestem ciekawa emotka odezwie się ktoś
3 gru 13:07
GIGANT: Proszę niech ktoś to wytłumaczyemotka
4 gru 09:03
modullololololo: No tak; bierzesz dowolny punkt; byleby lezal na tamtej prostej; zazwyczaj w tych szkolnym przykladach strzelalbym ze albo bedziesz mial wzor na te prosta albo bd mial jakis punkt lezacy na tek prostej; co teoretycznie pozwoli Ci wyznaczyc wzor na te prosta i wybrac dowolny punkt; ale w sumie po co skoro mozemy wziac punkt dany w zadaniu A bierzesz dowolny punkt ktory lezy na tamtej prostej z tego wzgledu ze kat np 120 st bd tworzony miedzy wlasnie jakas prosta a ta prosta z ktorej startujesz; kat nie przechodzi przez żadne punkty emotka Tez dowolnosc tego punktu wynika z tad ze jak wezmiesz inny punkt to zmieniaja sie obie wspolrzedne wiec tak jakby proporcja bd zachowana emotka Natomiast mysle ze nie masz co sie zbytnio przejmowac liczeniem tego "z definicji"; pamietaj tylko w razie czego jal to sie robi; zeby jakbys dostal takie zadanie z danymi to bys umial je zrobic; normalnie na lekcji itp itd bedziecie korzystali ze wzorow redukcyjnych emotka A i moze sie nie orientuje ale wydaje mi sie ze mozna wyciagac w szkole pietwiastki stopnia nie parzystego z liczb ujemnych emotka
4 gru 10:40
modullololololo: Bo jakis tam punkt jaki bierzesz z calego ukladu bd wyznaczal nowa prosta wiec; bd to inny kat
4 gru 10:43
GIGANT: Bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź emotka Właśnie o coś takiego mi chodziło Teraz wszystko jasne undefined
5 gru 14:17
modullololololo: Spk emotka
6 gru 18:30