matematykaszkolna.pl
funkcje wymierne h3h3: Funkcję rozłożyć na rzeczywiste ułamki proste:
x+9 

x(x+3)2 
Wyszło mi: A=3 B=−3 C=−9 Czy mógłby ktoś sprawdzić czy dobrze policzyłem?
19 lis 21:08
Frost: Jutro mam z tego kolokwium więc zaraz spróbuje obliczyć emotka
19 lis 21:09
Godzio: Źle
19 lis 21:10
Frost: Ja mam A=1 B=−1 C=−2
19 lis 21:11
h3h3: To mógłby to ktoś policzyć?
19 lis 21:12
sushi_gg6397228: zapisz swoje obliczenia
19 lis 21:13
h3h3:
x+9 A B C 

=

+

+

x(x+3)2 x x+3 (x+3)2 
x+9=A(x+3)(x+3)2+Bx(x+3)2+Cx(x+3) Dalej to już tylko mnożenie i przyrównanie.
19 lis 21:18
Frost: x+9=A(x+3)2+Bx(x+3)+Cx x+9=Ax2+6Ax+9A+Bx2+3Bx+Cx x+9=(A+B)x2+(6A+3B+C)x+9A A+B=0 6A+3B+C=1 9A=9
19 lis 21:20
h3h3: Gdzie ci się podziało jedno (x+3)
19 lis 21:21
sushi_gg6397228: x+9 =A(x+3)2 + B x(x+3) +C x , nie wiem co robi tyle "iksów" u Ciebie
19 lis 21:21
h3h3: kk dobra już wiem mój błąd bo nie skróciłem dzięki za pomoc
19 lis 21:22
h3h3: bo ja mianownika nie pomnożyłem i nie skróciłem tylko od razy przyrównywałem
19 lis 21:23
Frost: @ sushigg6397228 U mnie Pomnożyłem obustronnie przez x(x+3)2
19 lis 21:31
sushi_gg6397228: nie, pisałem do posta o 21.18
19 lis 21:32
h3h3: @ Frost Skoro pomnożyłeś obustronnie przez x(x+3)2 to gdzie przy A, B, C podziało się jedno (x+3).
19 lis 21:37
Frost: w którym miejscu? U Ciebie wszędzie x+3 jest zbędne jak mnożysz np.
C 

*x(x+3)2=Cx
(x+3)2 
19 lis 21:41
h3h3: @Frost aha czyli ty nie sprowadzałeś do wspólnego mianownika tylko każdy osobno pomnożyłeś przez x(x+3)2 Jeszcze raz dzięki za pomoc. emotka
19 lis 21:44
Frost: Tak, tutaj nie opłaca się sprowadzać do wspólnego mianownika bo aby dodajesz sobie roboty.
19 lis 21:45
sushi_gg6397228: przeciez wspolny mianownik to x(x+3)2, a nie x(x+3)(x+3)2
19 lis 21:47