fizyka pochodne Ania95: Mam problem z zadaniem z fizyki: Położenie cząstki w chwili t jest określone wzorem r(t)=(2t+4t³)i − t³j + 5km. Znajdź zależność prędkości i przyspieszenia cząsteczki od czasu. Odpowiedź: v(t) = (2+8t) i − 9t² j

	m		m
		, a(t)= 8i − 18t j		(i, j, k, v, a to wektory)
	s		s2

	d r(t)
ja liczę prędkość pochodną, tj. v(t) =		, liczę tak jakby pochodną góry i mam v(t)=
	dt

(2 + 12t²)i − 3t²j + 0. Dlaczego to jest źle?

sushi_gg6397228: moze zadanie jest źle przepisane bo "a" jest dobrze policzone z "v"

Ania95: Nie rozumiem. "Odpowiedź:.." to jest dobry wynik z książki, a to niżej to moje obliczenia inne niż te w książce i nie wiem jak to dobrze policzyć.

sushi_gg6397228: w książce −−> odp pochodna dla "a" jest dobrze policzona z "v", to znaczy ze Ktoś zrobił błąd pisząc przyklad z r(t)

Ania95: Czyli moje obliczone v jest dobre, a w książce jest złe?

sushi_gg6397228: odpowiedzi sa podane dla: r(t)= (2t+4t²)i − 3t³j + 5km

Ania95: czyli licząc te dv po dt ds po dt itd liczę tylko pochodną licznika tak?

sushi_gg6397228: przeciez nie ma mianownika, v −> pochodna drogi po czasie tylko taki zapis

	2t
np: s=
	t−1

to traktuj "t" jak "x" i liczysz zwykla pochodna ułamka

Ania95: czyli jak w tym poleceniu jest r(t)... z pierwszego posta to mam policzyć taką pochodną (

	2t+4t3
		)' *i + (...)' *j + (..)' * k? chodzi mi o czy to liczyć ze wzoru (
	t

	f(x)
		)'?
	g(x)

Ania95: up