matematykaszkolna.pl
trygonometria mati: sin3(x)cosx=−1
11 lis 00:07
ZKS: sin3(x)cos(x) = −1 sin(x) = 0 nie jest rozwiązaniem danego równania, więc dzieląc przez sin4(x) otrzymujemy ctg(x) = −[1 + ctg2(x)]2 ctg4(x) + 2ctg2(x) + ctg(x) + 1 = 0 Niech ctg(x) = t t4 + 2t2 + t + 1 = 0 Wystarczy teraz pokazać, że t4 + 2t2 + t + 1 jest większe od 0 dla każdego t ∊ R. 2t2 + t > 0 dla t ∊ (− ; −1] ∪ [1 ; ) t4 + 1 > 0 dla t ∊ (− ; −1] ∪ [1 ; ) oraz t4 + 2t2 ≥ 0 dla t ∊ (−1 ; 1) t + 1 > 0 dla t ∊ (−1 ; 1) Można też zauważyć, że sin(x) ∊ [−1 ; 1] oraz cos(x) ∊ [−1 ; 1] to jedynym rozwiązaniem, może być tylko 1 * (−1) lub (−1) * 1 jednak to nigdy nie zajdzie.
11 lis 00:33
Pawel: lub
 1 sin2x 
sin3xcosx = −1 = sinxcos*sin2x =

*2sinxcosx(1−cos2x) =

(1−cos2x) ≥ −1/2
 2 2 
11 lis 00:54
Eta: 2sinx*cosx*sin2=−2 sin(2x)*sin2x=−2 i sinx≠0 i cosx≠0 to sin2x∊(0,1)
 −2 
to sin(2x)=

< −2 −− sprzeczność
 sin2x 
11 lis 01:04
ZKS: Pawel coś mi nie pasuje, skąd wniosek, że
sin(2x) 1 

[1 − cos2(x)] ≥ −

?
2 2 
11 lis 01:15
ZKS:
 sin(2x) 33 
Zachodzi coś takiego

[1 − cos2(x)] ≥ −

.
 2 16 
11 lis 01:17