matematykaszkolna.pl
oblicz granice przy x dążącym do minus nieskonczonosci gruszka:
 2x4+2x 
lim przy x −−>nieskonczoności

 −x3+2 
7 lis 23:42
sushi_gg6397228: i jaki masz problem ?
7 lis 23:43
:): x3 wyciagnij w liczniku i w mianowniku i skróć
7 lis 23:43
:):
 2x+2x2 
Zostaje

 −1+2x3 
Teraz już chyba widać
7 lis 23:45
:): te człony ułamkowe nie mają znaczenia.... (dla dużych x) funkcja wyglaa mniej więcej jak y=−2x zatem
7 lis 23:46
gruszka:
 
 2 
2x−

 x2 
 
tak zrobilam i zostalo mi :

czyli − nieskonczonosc przez −1
 
 2 
−1+

 x3 
 
czyli plus nieskocznosc? czy zle mysle?
7 lis 23:47
sushi_gg6397228: ok
7 lis 23:48
sushi_gg6397228: zawsze mozna zrobic taki myk x= −t
 2t4−2t 
limt→

 t3+2 
7 lis 23:50
gruszka: a lim przy x−−>0
 4 
(1+x2)i to jest wyrażenie cale do potęgi

jak to zrobic? jakies podpowiedzi?
 2x−x2 
7 lis 23:52
:): Pytanie 1 Do czego by dążyło (1+n)1n (gdy n→)
7 lis 23:54
:): aaa nie...sorry Do czego dąży (1+x)1x gdy x→0
7 lis 23:55
sushi_gg6397228: na pierwszy rzut oka, to pasuje pod "e"
7 lis 23:55
:): Taką granice powinnaś znać
7 lis 23:55
gruszka: do nieskonczoności ?
7 lis 23:56
:): Dobra, ide spać więc powiem jak skończyć (1+x)1x→e gdy x→0 więc analogicznie (1+x2)1x2→e gdy x→0 i teraz pokombinuj z potęgą....nie będzie to nic ambitnego.. emotka Dobrej nocy
7 lis 23:57
gruszka: dziękuje, dobranoc
7 lis 23:57