ektremum
tola: czesc

Prosze o pomoc w interpretacji wyniku
miałam ekstremum
pierwsza pochodna wyszla mi f'(x) = −2000x
−2 +1
przyrownałam do zera x=
√2000
nastepnie policzylam pochodna drugiego rzedu wyszlo f''(x)= 4000 x
−3
| | 4000 | |
podstawialm wartosc x=√2000 do pochodnej drugiego rzedu i wyszlo : |
| |
| | | |
jak z tych obliczen mam wywnioskowac czy mam ekstremum min czy max i czy w ogole jest.
Na wyklasach mialam podane takie zalozenia:
f'(x)<0 dla x< x0, f'(x)>0 dla x >xo to f ma minimum w x0
f'(x)>0 dla x< x0, f'(x)<0 dla x >xo to f ma maximum w x0
7 lis 20:51
sushi_gg6397228:
najpierw dobrze policz miejsca zerowe pochodnej
7 lis 20:57
tola: x=
√2000
x= −
√2000
7 lis 20:58
PW: Po co liczysz drugą pochodną, skoro możesz skorzystać z kryterium zmiany znaku pierwszej
pochodnej (z tego co piszesz w ostatnich dwóch wierszach).
Twoje zapisy są niezrozumiałe: "przyrównałam do zera i wyszło mi".
Napisz jaka to była funkcja f.
7 lis 20:58
sushi_gg6397228:
to teraz bierzesz jakies liczby z sąsiedztwa M.Z. i sprawdzasz znak ( dotyczy to pochodnej)
7 lis 20:59
7 lis 21:00
tola: to była moja funkcja f. a liczyłam druga pochodną, bo tak na zajęciach robliśmy
7 lis 21:00
tola: pierwiastek z 2000≈ 44,72
wzięłam liczbę 44 i −44 i podstawiłam do wyniku pierwszej pochodnej czyli : −2000x−2 +1
wyszła mi liczba na plusie w obu przypadkach
7 lis 21:06
sushi_gg6397228:

masz dwa miejsca zerowe, wiec bierzesz liczby blisko miejsc zerowych
po jednej z kazdego kolorowego przedziału
7 lis 21:10
tola: no to wzięłam 44 i −44
7 lis 21:12
sushi_gg6397228:
umiesz liczyć do trzech ?
7 lis 21:13
tola: a czy mógłbyś wytłumaczyć po polsku, jak ludzie czekaja na gotowce to im rozwiązujecie a jak
człowiek chce pomocy to tylko utrudniacie
7 lis 21:15
sushi_gg6397228:
czy umiesz zrobić to dla bardzo łatwego zadania, bo dla tego to widzę, że nie masz zielonego
pojęcia co i jak
7 lis 21:17
tola: umiem to policzyc ale nie umiem zinterpretowac wyniku ktory mi wyszdl.
tak jak wyżej napisałam założenia jakie były na wykładzie nie wiem jak je zinterpretować.
moim x0 jest √2000 a x?
bo w założeniu jest x>xo lub x<xo
7 lis 21:20
PW:
| | (2x + 20)x − (x2 +20x +2000) | | x2−2000 | |
f'(x) = |
| = |
| |
| | x2 | | x2 | |
Nie utrudniaj sobie i czytelnikowi dzieleniem licznika przez mianownik.
Po prostu f'(x) = 0 ⇔ x
2 − 2000 = 0 ⇔ x = − 20
√5 ∨ x = − 20
√5
f'(x) to najzwyczajniejsza funkcja kwadratowa − rysujesz jej wykres i korzystasz ze znanych
faktów − że przy przejściu przez pierwiastki zmienia znak
wiadomo jak, nic nie
"podstawiamy bliziutkiego", bo mogą nas wyśmiać.
7 lis 21:20
PW: Korekta
x = − 20√5 ∨ x = +20√5
7 lis 21:22
PW: Druga korekta (żeby być dobrze zrozumianym):
Licznik f'(x) to funkcja kwadratowa (nim się zajmujemy na razie). Gdy rozstrzygniemy jaki ma
znak przy przejściu przez pierwiastki, to jeszcze rozważymy do tego znak mianownika "x".
| | x2 − 2000 | |
f'(x) = |
| < 0 ⇔ (licznik > 0 i mianownik < 0) lub (licznik < 0 i mianownik > 0) |
| | x | |
7 lis 21:32
tola: ok narysowałam sobie parabole i wyznaczyłam przedziały
F'(x) rosnąca x∊ (−∞, −20√5 u 20√5, +∞)
F'(x) malejąca x ∊ (−20√5 , 20√5)
7 lis 21:32
PW: Zbiję się − źle przepisałem mianownik i mącę. Nie trzeba rozpatrywać znaku mianownika, bo on
przecie x2, czyli dodatni. Rozważamy tylko znak licznika, i tak będzie w każdym zadaniu z
funkcją w postaci ilorazu (w mianowniku jest "cuś do kwadratu").
7 lis 21:35
sushi_gg6397228:
f ' (1000) jest liczbą ujemna, a u Ciebie jest dodatnią
7 lis 21:35
tola: ale jak mam rozważyc znak licznika?
7 lis 21:36
PW: Do tego kryterium zmiany znaku pochodnej potrzebujesz tylko jej znak (czy jest dodatnia,
czy ujemna na danym przedziale), nie mówmy o monotoniczności pochodnej.
7 lis 21:37
tola: no to jak mam narysowany wykres to napierw mam − a później prtzechodzi w +
7 lis 21:39
tola: znaczy chyba najpierw mam + później − − i +
7 lis 21:41
sushi_gg6397228:
wypisz wszystko od poczatku, bo się rozmyło
f(x)=...
f ' (x) =...
M.Z. pochodnej i potem jakie sa znaki
i podaj czy jest minimum czy maksimum
7 lis 21:49
PW: ... czyli przy przejściu przez −20√5 pochodna f'(x) zmienia znak z "+" na "−", co oznacza że
f(−20√5) jest lokalnym (maksimum, minimum)*)
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
*) niepotrzebne skreślić
7 lis 21:51
tola: maksimum?
7 lis 22:00
PW: No i przechodzimy do drugiego "podejrzanego", czyli 20√5 − w jego otoczeniu f'(x) zmienia
znak z ..., czyli f(20√5) jest lokalnym ...
7 lis 22:06
tola: minimum ok dzieki kumam
7 lis 22:07
tola: ale mam jeszcze pytanie, jesli bym nie miala funkcji kwadratowej tylko zwykłą to w jaki sposob
mam postępować?
bo na tej stronie są wytłumaczone tylko ekstrema na przykładach funkcji kwadrwatowej
7 lis 22:08
sushi_gg6397228:
7 lis 22:09
sushi_gg6397228:
7 lis 22:10