równanie ola: pomożecie? √3x+1 − √x+4 = 1

5-latek: 3x+1≥0 i x+4≥0 (czesc wspolna rozwiazan √3x+1= 1+√x+4 i obustronnie do potęgi drugiej (to dalej Ty

ola: wyjdzie 2?

5-latek: no to sprawdzmy √3*2+1−√2+4=1 √7 −√6≠1 wiec kicha ) licz dalej

dyzio: 4x + 1 = 1 + 2{x + 4} + x + 4 x − 2 = √x + 4 x² − 4x + 4 = x + 4 x² − 5x = 0 x₁ = 0 x ₂ = 5 Podstawiasz i 5 spełnia równanie.

ola: nic z tego nie rozumiem skąd 4x+1? mogę prosić o obliczenia krok po kroku?

dyzio: Sorrki źle napisałem tam ma być: 3x + 1 po prostu się pomysliłem I linia podnosisz całe wyrażenie do kwadratu II wyjdzie Ci po zredukowaniu wyrazów podobnych III znowu podnosisz do kwadratu IV po zredukowaniu, następnie wyciągasz x przed nawias i przyrównujesz do 0 x(x − 5) = 0

ola: nie rozumiem I linii, skoro: (√3x+1)² = 3x+1 to skąd: (1+√x+4)² = 1 + 2{x + 4} + x + 4

Metis: Patrz na post 5−latka 19:42 i podnoś to co tam masz do kwadratu