matematykaszkolna.pl
granica, chyba głupia ale proszę od odpowiedź freeszpak: witam. robię sobie pewne zadanko i trafiłem na taką granicę, dawno miałem do czynienia z
 0 
granicami i to mnie zastopowało... : lim(n→0)

będzie tutaj 0/0 czyli, jak z tego
 n3 
wybrnąć? pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi emotka
7 lis 15:58
ICSP:
0 

= 0 → 0
x3 
Dla granic funkcji uzywać oznaczeń z x, n owinno być zarezerwowane dla ciagów
7 lis 16:03
olekturbo: @ICSP ale n dąży do zera.
7 lis 16:05
ICSP: i co z tego, że dąży do 0 ?
7 lis 16:06
freeszpak: dokładnie.. przy przejściu granicznym wychodzi 0/0. nie wiem, jest jakieś kryterium, jakieś twierdzenie które daje wyjscie z takiej sytuacji, czy takiej granicy nie da się policzyć, nie ma ona sensu?
7 lis 16:08
ICSP:
0 

= 0
x3 
a granica ze stałej to właśnie ta stała
7 lis 16:09
freeszpak: ale to nie jest jakaś stala tylko to jest ciąg
7 lis 16:12
ICSP: Dobrze, zacznij teraz brać dowolne liczby rzeczywiste i mnóż je przez 0. Jakie liczby dostajesz ?
7 lis 16:14
freeszpak: ok ok, ja to rozumiem, tylko się zastanawiam czy to jest w pełni poprawne formalnie
7 lis 16:17
ICSP: W liczniku masz 0, a nie coś co dąży do 0. Gdyby był tam np ln(1 + x) to byśmy się martwili emotka
7 lis 16:18
freeszpak: aha, czyli jak mam w liczniku liczbe 0 a w mianowniku coś co dąży do zera to ciąg taki jest zawsze zbieżny do 0 tak? w sumie logiczne i właśnie taki wynik był mi potrzebny emotka dzięki za odpowiedź emotka
7 lis 16:20