miejsca zerowe
tabulator: | x3 | |
chodzi o wyliczenie miejsc zerowych pochodnej funkcji |
| , która wygląda tak: |
| x2 − 4 | |
w tej postaci może mieć trzy miejsca zerowe:
x
1 = −
√12; x
2 =
√12; x
3 = 0;
jeśli jednak pochodną przekształcę:
to ma tylko dwa miejsca zerowe, bo nie dzieli się przez zero:
x
1 = −
√12; x
2 =
√12;
która wersja jest poprawna i
dlaczego tak jest?
a może źle policzyłem pochodną?
7 lis 15:14
marian: | x2 | |
jak dla mnie to przekształcenie jest nieprawdziwe. bo wychodząc od funkcji |
| do |
| x2−4 | |
dziedziny jak najbardziej należy 0, a po Twoim przekształceniu musiałoby nie należeć, bo
| 16 | |
dzielisz mianownik przez x2, przez co dla |
| trzeba by "wywalić" to 0 |
| x2 | |
7 lis 15:26
marian: ale to tylko takie moje spostrzeżenie, morze mondre morze glupie
7 lis 15:27
7 lis 15:37
marian: | x3 | |
literówka, chodziło mi o Twoją wyjściową funkcję : |
| |
| x2−4 | |
7 lis 15:42
tabulator: dziedzina pochodnej może być przecież zbiorem jedynie zawierającym się w dziedzinie funkcji
podstawowej (tj. zbiorem mniejszym)
7 lis 16:00
marian: | x2(x2−12) | |
no tak ale dostajesz f'(x)= |
| |
| (x2−4)2 | |
czy ona się w tym przypadku D
f≠D
f'? nie, sam ją sztucznie zmieniasz przez dzielenie toteż
ucieka Ci 0. ja to rozumiem w ten sposób, może się mylę, ale wydaję mi się to logiczne
7 lis 16:16
marian: mówię o logice, a sam nielogicznie piszę, sory. miało być "czy w tym przypadku"
7 lis 16:17
tabulator: x2(x2−12) | |
| no dziedzina jest w tym momencie taka sama, jak dziedzina funkcji |
(x2−4)2 | |
podstawowej, czyli D = R−{−2; 2}
ale jeżeli przekształcę tę funkcję (a chyba mogę, nie powinno to zmieniać dziedziny?), to
| 16 | |
dziedzina się zmienia, bo jest tam w mianowniku |
| |
| x2 | |
7 lis 16:32
tabulator: chyba, że to równanie jest prawdziwe?:
x2 − 12 | | 1 | | 1 | | x2 | |
| = (x2 − 12) ( |
| − |
| + |
| ) ? |
| | x2 | | 8 | | 16 | |
wtedy bowiem zero mogłoby należeć do dziedziny tej pochodnej
7 lis 16:39
misiak:
twoje przekształcenie ma sens tylko dla x≠0 ( dzielisz przez x2)
nie są to te same funkcje: dla pierwszej istnieje wartość dla x=0, dla drugiej nie.
Funkcje równe mają też równe dziedziny.
7 lis 16:41
tabulator: no to w takim razie czy poprawne jest przekształcenie (inny przykład)?:
2x (x2 − 9) [−(x2 − 9) − 2(−x2 − 9)] | |
| = |
(x2 − 9)4 | |
| 2x [−(x2 − 9) − 2(−x2 − 9)] | |
= |
| |
| (x2 − 9)3 | |
7 lis 18:45
tabulator: podbijam.
7 lis 20:33
tabulator: podbijam znów
8 lis 21:52