| x3−x | |
≤ 0 | |
| (x+1)2 |
Rozbijając mianownik i mnożąc licznik przez mianownik dochodzę do równania 5 stopnia.
x3−x ≤0
x(x2−1) ≤0
x = 0 oraz x = −1 oraz x = 1
Ostatecznie:
(−∞,−1) u <0,1>
Czy mój tok rozumowania jest poprawny?
| −8x | |
<0 | |
| (2−x)2 |
Czy trzeba tą dwójkę uwzględnić.